No witam wszystkich. Też mam gaz, na początku wszystko było ok po roku od założenia gazu obroty zaczęły szalec, na początku delikatnie 500-1000 ale od nie dawna było to już 700 do 1500. Silniczek krokowy czyściłem niestety bez rezultatu.Kiedyś przypadkiem rozpiąłem akumulator, był wyjęty może z pół godziny. Po założeniu akumulatora ponownie, obroty były jak na początku wszystko wróciło do normy. Niestety muszę to robic coraz cześciej. Moim zdaniem jest to wina regulacji instalacji gazowej lub złe jej dopasowanie do samochodu. Czujnik stuków itp wyczuwają nieprawidłowości, komputer próbuje się dostosowac i po pewnym czasie głupieje.