Autor Wątek: jaki olej DOLEWAĆ?  (Przeczytany 1562 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sochacky

  • Gość
jaki olej DOLEWAĆ?
« dnia: 15 Listopad 2009, 17:29:22 »
Właśnie okazało się że moja nowo kupiona lantra z przebiegiem ok 250 tys (na liczniku 154) traci olej. Wycieku raczej nie ma - robiłem uszczelkę pod klawiaturą mechaniik nie widział innych wycieków. Pytanie - nie mam teraz kasy żeby z nim robić uszczelniacze czy pierścienie, więc będę dolewał. Pytanie czy jest sens inwestować w olej lepszy niż minerał, skoro będzie dolewany co 3tys km ok litra? Podejrzewam że jeździ na półsyntetyku i takiego dolałem litr 3tys km temu (valvoline), ale skoro tak przeżera to nie ma co dopłacać??
Auto jeździ ładnie, nie kopci. Litr na 3 tysiące to chyba nie tragedia na 11 letnie auto z takim przebiegiem?

Pytanie poboczne: czy jak będę się decydował na wymianę uszczelniaczy to robić od razu pierścienie olejowe, czy jest szansa że to tylko uszczelniacze i pierścienie nie puszczą jak zrobie uszczelniacze, i czy jest sposób żeby stwierdzić przez co żre olej bez rozkręcania wszystkiego? (w lanosie zrobiłem same uszczelniacze to pierścienie tak puściły że jadł cały olej w 300 km:) i trzeba było znowu rozkręcać i płacić 2 razy za robote)

Jeżeli ktoś kiedyś to robił, proszę o podanie cen - ile kosztuje co w tym aucie. Lanosa tak zrobiłem za ok 1000 i potem już nic nie brał, więc przez 4 lata jazdy pewnie na oleju trochę się zwróciło:)

wtom

  • Gość
jaki olej DOLEWAĆ?
« Odpowiedź #1 dnia: 15 Listopad 2009, 18:14:13 »
nie ma związku wymiana uszczelniaczy z puszczaniem pierścieni!
po pierwsze nie ma sensu na minerał przechodzić, możesz zmienić na bardziej lepki np 10w60, po drugie raczej mało prawdopodobne by po 250tys poleciały pierścionki, po trzecie by wymienić uszczelniacze wacale nie trzeba rozbierać silnika. daje się tłok w GMP (podparte są wtedy zawory i wymienia bez problemu.

sochacky

  • Gość
jaki olej DOLEWAĆ?
« Odpowiedź #2 dnia: 15 Listopad 2009, 19:53:24 »
Czyli najprawdopodobniej może wystarczyć wymiana uszczelniaczy? Ile to może kosztować?

A a propos pierścieni, to tak mi mechanik powiedział. Zrobił uszczelniacze i było dobrze przez chwile, a potem jak poszedł dym niebieski to po przejechaniu 300 km nie było oleju, i powiedział że jak uszczelniło na uszczelniaczach, to poszło to co trzymało na nieszczelnych pierścieniach, i dlatego konieczna była wymiana. Nie zakładałem wtedy że może chcieć mnie naciągnąć, czy uważasz że tak było??

wtom

  • Gość
jaki olej DOLEWAĆ?
« Odpowiedź #3 dnia: 15 Listopad 2009, 21:18:10 »
uszczelniacze kosztują grosze, robota średnio ok 200zł. co do teorii mechanika to najprawdopodobniej miałeś i to i to. ale moim zdaniem coś paproch schrzanił i dorobił teorię, tak na maeginesie to bzdury gadał, uszczelniacz zapobiega ściekaniu oleju po trzonku zaworu a nie uszczelnia ciśnieniowo! jeżeli rozbierał ci silnik to mógł połamać pierścienie a później kit wcisnął (ale to tylko przypuszczenia). branie przez uszczelniacze objawia się dymieniem przeważnie po odpaleniu, później raczej nie widać. jak pierścienie to raczej kopci po rozgrzaniu i cały czas przy zmianie obciążeń. i wbrew pozorom przez uszczelniacze potrafi łyknąć 1l/1000km

Zbyszek

  • Gość
jaki olej DOLEWAĆ?
« Odpowiedź #4 dnia: 15 Listopad 2009, 22:54:32 »
Cytat: "wtom"
moim zdaniem coś paproch schrzanił i dorobił teorię, tak na maeginesie to bzdury gadał, uszczelniacz zapobiega ściekaniu oleju po trzonku zaworu a nie uszczelnia ciśnieniowo

Też tak uważam. Od ciśnienia są pierścienie a nie uszczelniacze.