Jakiś czas temu miałem okazję jeździć Hyundaiem ix35. Wtedy dostałem bardzo bogato wyposażoną odmianę z 2-itrowym silnikiem Diesla. Tym razem trafiła się okazja, by spędzić tydzień ze słabszą i gorzej wyposażoną odmianą z silnikiem 1,7 CRDI, która kusi użytkowników przystępną ceną.
Podstawowo wyposażonego ix35 z silnikiem 1,7 l możemy kupić za niespełna 81 tys. zł. To prawie o 10 tys. zł mniej niż mocniejsza o 20 KM wersja z motorem 2,0 CRDI. W wypadku tego modelu taka kwota oznacza wybór pomiędzy prawie pełnym wyposażeniem, a mocniejszym silnikiem.
Szczerze mówiąc, różnice w odczuciach za kierownicą są bardzo zbliżone. Mimo że silnik jest mniejszy i słabszy, wydaje się, że nieco dynamiczniej oddaje on moc, robiąc dobry użytek ze 115 KM i 260 Nm. Rozpędzenie się do 100 km/h zajmuje około 12 s, co w sumie nie jest złym wynikiem.
Tym, czym naprawdę zachwyca mniejszy diesel, jest niskie spalanie. ix35 z motorem 1,7 CRDI pali około 7 l na 100 km w mieście i 5 l na trasie. Przy tych rozmiarach auta (przypomnę, że do dyspozycji mamy 465 l bagażnika) jest to wynik naprawdę rewelacyjny.
Niestety jak to zazwyczaj bywa w takich wypadkach, auto ma również swoje wady. Podstawową jest dosyć głośna i niezbyt przyjemna dla ucha praca motoru. ix35 nie jest rewelacyjnie wyciszonym samochodem w żadnej z wersji silnikowych, ale tutaj wystarczy przekroczyć 110-120 km/h, by wyraźnie słyszeć terkot diesla na szóstym biegu. Skutecznie obrzydza to dłuższą jazdę z prędkościami autostradowymi.
Drugą poważną wadą tańszej odmiany silnikowej jest brak możliwości zamówienia napędu 4x4. Szkoda, bo elektronicznie sterowany napęd nie zabiera aż tak dużo mocy, a wielu klientów chętnie skusiłoby się na dodatkowy system bezpieczeństwa.
Choć jeśli mam być szczery, to pomimo zimowych warunków, w jakich testowałem ten model, brak napędu 4x4 w zasadzie mi nie przeszkadzał. Zawieszenie i wyważenie ix35 są na tyle dobre, że nawet na bardzo śliskiej nawierzchni trudno stracić panowanie nad samochodem. Bez problemów można podróżować również po polnych drogach czy innych lekkich przeszkodach terenowych.
Moim zdaniem ix35 z silnikiem 1,7 CRDI świetnie sprawdzi się jako alternatywa dużego hatchbacka i jako praktyczne auto miejskie. Niskie spalanie w połączeniu z pojemnym i wygodnym wnętrzem oraz zawieszeniem, które nie boi się dziur i krawężników, sprawiają, że SUV-a Hyundaia trudno nie polubić. Stosunek jakości i wyposażenia do ceny jest tu naprawdę wzorowy.
Źródło: http://www.autokrata.pl
