Autor Wątek: [Santa Fe SM] Alternator - dziwne dźwięki  (Przeczytany 6642 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Arni71

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 494
[Santa Fe SM] Alternator - dziwne dźwięki
« dnia: 18 Lipiec 2014, 12:13:20 »
Od jakiegoś czasu żonka, która ostatnio głównie eksploatuje Santka zgłaszała mi temat "dziwnych" dźwięków w silniku, nie było to stałe więc trudno było te dźwięki zlokalizować. Parę dni temu sam miałem okazję usłyszeć te dźwięki i po kilku "testach" i nasłuchiwaniu w tym też u mechanika - stwierdziliśmy że to łożysko sprzęgiełka sprężarki klimatyzacji, i po rozmowie telefonicznej ze specami od tematu klimatyzacji temat odłożyłem na dalszy termin. Niestety w dniu wczorajszym przez przypadek stwierdziłem że "klekotanie" nie ustaje po wyłączeniu samej klimatyzacji, tylko po wyłączeniu całego klimatronika. Wyszło na to że "klekotanie" jest uzależnione od obciążenia elektrycznego alternatora, pojawiało się również po włączeniu świateł drogowych.
Znika również podczas zwiększania obrotów silnika, pojawia się tylko i wyłącznie na wolnych obrotach.
No i zaczęło się ponowne przeszukiwanie internetu - wnioski: napinacz paska i/lub sprzęgiełko kółka pasowego alternatora.
Dzisiaj Santek został "przesłuchany" i wyszło ze dźwięki dochodzą z wnętrza alternatora.

I tu jest miejsce na moje pytanie - czy jest możliwe że "klekotanie" jest faktyczne z koła pasowego, tylko roznosi się po całym alternatorze co daje efekt jakby z wnętrza?? Ja obstawiam właśnie to ale jestem laikiem w tych tematach.
Jeśli jest to faktycznie z wnętrza to co tam może tak "klekotać" ??
Łożyska były wiosną wymieniane po ostatniej awarii mostka prostowniczego.

martinez98

  • Gość
[Santa Fe SM] Alternator - dziwne dźwięki
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Lipiec 2014, 13:18:42 »
Polecam zrobić sobie "słuchawkę" w jakiegoś prostego patyka, listewki i przyłożyć do alternatora do obudowy i do ucha. Całkiem dobry stetoskop. Powinno się wyjaśnić.

Offline Arni71

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 494
[Santa Fe SM] Alternator - dziwne dźwięki
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Lipiec 2014, 13:37:07 »
No właśnie problem polega na tym że Santek był "przesłuchiwany" stetoskopem, nie medycznym tylko takim technicznym - na długim "wysięgniku"
i wg mechanika te dźwięki dochodzą z wnętrza alternatora.
Problem tylko polega na tym że ten "klekot" jest metaliczny i może rezonować do wnętrza.
Dlatego 2 opcja pytania, jeśli środku to co??

Dodane!!
Santek na warsztacie, alternator wyeliminowany z usterki, stwierdzono luzy na rolkach paska wielorowkowego, zamówione - jutro się okaże czy to było przyczyną klekotania przy wyłączonej klimie. Jest luz na sprzęgiełku sprężarki klimy ale prawdopodobnie on nie ma wpływu na objawy.
Zobaczymy jutro :(

user

  • Gość
[Santa Fe SM] Alternator - dziwne dźwięki
« Odpowiedź #3 dnia: 23 Lipiec 2014, 21:45:20 »
Arni71, jak efekty naprawy? Czy ktoś orientuje się jak wygląda budowa pompy Vacum na alteranatorze? Mam podobny problem jak Arni, natomiast alternator został przeglądnięty, sprzęgło wymienione, natomiast głośna praca nadal jest (rolki i paski również w porządku). Z góry dziękuję za pomoc.

Offline Arni71

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 494
[Santa Fe SM] Alternator - dziwne dźwięki
« Odpowiedź #4 dnia: 24 Lipiec 2014, 06:15:48 »
Rolki wymienione (faktem jest że wybite były więc to przy okazji) -  bez efektu. Będę musiał wymieniać dalej. W następnej kolejności sprzęgiełko alternatora.
Pytanie tylko czy jestem w stanie wymienić je bez demontażu samego alternatora??
Zakładając że miałbym odpowiednie klucze.

user

  • Gość
[Santa Fe SM] Alternator - dziwne dźwięki
« Odpowiedź #5 dnia: 24 Lipiec 2014, 09:46:40 »
Niestety musisz zdemontować alternator, oryginalne sprzęgło produkowane jest przez INA - koszt ok. 180 zł, natomiast zmiennik 130 zł ale nie polecam.

Offline Arni71

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 494
[Santa Fe SM] Alternator - dziwne dźwięki
« Odpowiedź #6 dnia: 24 Lipiec 2014, 12:10:41 »
No to niespecjalnie mnie pocieszyłeś, nie ceną tylko faktem demontażu alternatora :(

Teoretycznie ile mogę przejechać z taką usterką?? czytałem na różnych forach innych marek (najwięcej z VW się rozpisują na ten temat) i nikt konkretnie nie opisuje. Mam wyjazd, blisko ok 200km - w sumie jakieś 600km mam do zrobienia w ciągu najbliższych 2 tygodni, i mam nadzieję że objadę, teraz nie zdążę tego załatwić.
Dodam że luzów na nim jeszcze nie mam i pracuje zgodnie z konstrukcją, tak jakby te klekotanie było pierwszymi objawami usterki i tylko po zagrzaniu silnika.
Dlatego nie wyszło to podczas wymiany rolek. Jak odbierałem Santka było cicho, dopiero jak przejechałem kilkanaście kilometrów i wjechałem do tunelu usłyszałem to klekotanie na wolnych obrotach, tylko na wolnych obrotach.


Offline Arni71

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 494
[Santa Fe SM] Alternator - dziwne dźwięki
« Odpowiedź #8 dnia: 24 Lipiec 2014, 17:02:37 »
Ceny znam, szukałem już.
Bardziej mnie interesuje drugi wątek mojej wypowiedzi - ile ja na tej usterce przejadę zakładając że jak na razie są tylko efekty akustyczne, luzów i zakłóceń pracy - zatarcia, lub braku zasprzęglania nie stwierdzono (dlatego nie zostało wymienione :( )

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
[Santa Fe SM] Alternator - dziwne dźwięki
« Odpowiedź #9 dnia: 24 Lipiec 2014, 20:19:43 »
Post #8 jest dla user  :mrgreen: