Witam
Mój pony jeździ na gazie. Wczoraj zmieniłem membrany w reduktorze i wyregulowałem luzy na zaworach. Gaz też regulowałem. Dzisiaj miałem cały dzień z problemy uruchomieniem silnika. Trzeba żyłować rozrusznik kilka dobrych sekund zanim zaskoczy. Nieważne ciepły czy zimny, ale im cieplejszy tym krócej. Jak już zaskoczy to jedzie ok.
Przed wymianą był tylko problem na zimnym silniku z uruchomieniem, miało być lepiej a tu d... .
Gaz regulowałem sposobem z "poematu o gazie", pomijając pkt I, bo już dawno nie miałem benzyny.
Układ zapłonowy jest cały nowy (kable WN, palec, kopułka) , sprężanie taż powinno być okej, chociaż nie sprawdzałem, zobaczę jutro.
Zostaje jeszcze mieszanka, ale już nie mam pomysłu jak to wyregulować.
Proszę o sugestie.
Pozdrawiam