Autor Wątek: problem z rozrządem  (Przeczytany 1911 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

wtom

  • Gość
problem z rozrządem
« dnia: 30 Październik 2009, 20:02:27 »
dzisiaj -------- się bardzo mocno, odstawiłem elantrę do ASO w celu wymiany pompy wody (opisywałem wcześniej terkot) okazało się, że to pompa wspomagania terkocze a nie wody, ale ponieważ było pół silnika rozebrane łacznie z rozrządem to zdecydowałem się za jednym zamachem go zmienić bo był od fabryki nie ruszany (109tys), po założeniu nowego auto nie ma mocy, wywala błąd położenia wałka rozrządu P0340. mechaniory twierdzą że założyli dobrze, a i tak im oddałem z reklamacją auto (w poniedziałek będą grzebać). mam pytanie czy w tym silniku 2.0 139KM jest jakaś magia? jakieś kruczki przy ustawianiu rozrządu?

BartBartez

  • Gość
problem z rozrządem
« Odpowiedź #1 dnia: 31 Październik 2009, 10:01:09 »
Rozrząd jest bardzo prosty. Trochę ciasno. Przy wymianie samego paska ustawia się dwa znaki. Przy dodatkowej wymianie łańcuszka dodatkowe dwa znaki.

wtom

  • Gość
problem z rozrządem
« Odpowiedź #2 dnia: 31 Październik 2009, 12:46:06 »
no właśnie tylko czemu czujnik widzi źle :-/

BartBartez

  • Gość
problem z rozrządem
« Odpowiedź #3 dnia: 01 Listopad 2009, 13:11:25 »
Cytat: "wtom"
czemu czujnik widzi źle :-/

Prawdopodobnie źle złożyli

wtom

  • Gość
problem z rozrządem
« Odpowiedź #4 dnia: 01 Listopad 2009, 14:23:18 »
tylko, że mi ręce opadają :-( , strach auto oddawać, bo same paprochy. w tym przypadku rozrząd prosty jak drut. sam bym to zrobił tylko, że odkręcenie koła pasowego głównego trwało 1,5godz i dopiero 2m rura pomogła :-P , sam w garażu poniósłbym porażkę ;-)

Złośnik

  • Gość
problem z rozrządem
« Odpowiedź #5 dnia: 01 Listopad 2009, 16:50:53 »
Niedawnoz abierałęms ię za rozrząd kolego i powiem z enei taki diabeł straszny. Zrobić nei zrobiłem ale jak popatrzyłem to już banał po odkręceniu koła pasowego.
Tylko teraz to nie mam dostępu do kanału a ostatnio pod koniec dnia odkręciłem koło pasowe.
Potrzebny do tego jest kolega dobry lub zły w każdym razie w miarę trzeźwy skoro to rozrząd :) Kolega wrzuca 5 trzyma mocno hamulec - TY zaopatrujesz się w klucz na śrubę na kole pasowym, 2m brechę i jedziesz z koksem. Napewno się uda - mi się udało - ale o 22:00 przy dośc niskiej temp. to nie robota, więc odpuściłem.
Ale dalej już jest bajka.
Co do czujnika połozenia wałka jest on tylko na wałku pomocniczym.
Skoro nie ma mocy to na bank źle ustawili, chociaż to dosyć głupie bo jak byk na górnym kole jest napisane (UP) i tym pionowo do góry i dodatkowo są na kole poziome krechy które nalezy zgrać z krechami na obudowie silnika.
Na dolnym kole tak jest znak wyryty na obudowie i kole że aż grzech przeoczyć.
Co tu trudnego to niewiem - może za dużo browarków strzelili przed robotą.
Swoją drogą - 1,5godz ściągali koło pasowe ? W ASO ? Brawo !
Rozumiem człowiek sam by się męczył to OK - ale w ASO ponoć mają narzędzia. Chyba że to chyba mają jest takie same jak chyba mają głowę na karku.

wtom

  • Gość
problem z rozrządem
« Odpowiedź #6 dnia: 01 Listopad 2009, 18:08:38 »
co do ASO to trochę mnie martwi jakość serwisu Hundai, bo ktoś im przyznał autoryzację. co do koła pasowego to automat, więc nie było jak go zablokować, dopiero jak im podpowiedziałem, że można w wycięcia w kole włożyć pierścieńz rękojeścią i 2 bolcami, to poszło ale używając 2m ramienia, tak śruba była dowalona , pukanie młotkiem w śrubę i penetrator nic nie pomógł.

Złośnik

  • Gość
problem z rozrządem
« Odpowiedź #7 dnia: 01 Listopad 2009, 21:16:44 »
Ah - automat. No tak zapomniałęm jak opisywałeś autko po kupnie.
W takim razie są specjalne przyrządy z łańcuchem - oplata się wokół koła też i blokuje jak w przypadku filtra oleju - tylko tu masywniejsze wszystko wiadomo. Albo specjalny ściągacz do kół. No w każdym razie chyba ASO nie powinno mieć problemów z czymś takim, bo, że czasem "super" warsztaty używają metody młotek-przecinak do tego typu operacji to też wiadome :)
Miejmy nadzieję że dokręcą ci spowrotem odpowiednim momentem - oczywiście innym niż - 2 mechaniorów + kolega z podwórka skaczący po kluczu.

wtom

  • Gość
problem z rozrządem
« Odpowiedź #8 dnia: 02 Listopad 2009, 17:17:12 »
właśnie odebrałem auto, potwierdziło się przypuszczenie - przestawiony o 1 ząb, mistrzu warsztatu sam ustawiał i stwierdził że na znaki do końca nie pasowało ;-) , ale nie obyło się bez niespodzianek :-( bo jakis pacan puknął moje auto na parkingu, dobrze że go przyuważyli, wlazła nieco lampa, podgiął błotnik i rysa na zderzaku - wymiana rozrządu wyjdzie za darmo :mrgreen: