Witam ponownie.
Autko mam z gazem. Od pewnego czasu a już i przed i po regulacjach i tylko przy jeździe na LPG gdy zamulę silnik, czyt. np. przy niskiej prędkości wrzucę wysoki bieg np. 4 lub 5 i wcisnę gaz do oporu (ale nie tylko, przy mneijszych obciążeniach też czasem się zdarza) coś strzela pod maską ale jakby od dołu autka, lekko go wtedy szarpnie ale jak już nabierze odpowiedniej prędkości do biegu idzie ok i nic się nei dzieje.
Co to moze być ?
Dzieje się to już od pewnego czasu...
Wiem ze to pewnie nie tu a głownie u gazownika trza szukać rozwiązania le moż enie, dlatego pytam...
Instalka jest sekwencyjna na STAG'u 300.
Poza tym nic się nie dzieje złego z LPG, ładnie chodzi, pali w normie...
Może wydech się gdzieś pod spodem sypie no ale żeby tak strzelało ?