Forum > Lantra
Kolejny problem - coś strzela :(
BLOONDYN:
Mieszanka wybuchowa opar benzyny z powietrzem to stężenie między 1-8% , z kolei LPG 1,8-13,5% ( zbyt bogata mieszanina nie wybucha! tylko spala sie w miarę podawania powietrza). Tak więc jeśli stężenie opar benzyny jest zbyt duże dostaje sie ono do wydechu i do spalenia dochodzi w katalizatorze ( co moze go z czasem zniszczyć bo temperatura w katalizatorze może przekroczyć nawet 700 stopni). Lpg moze mieć stężenie o połowę większe niż opar benzyny dlatego jeśli nie dojdzie do spalenia całej mieszanki gazu w czasie sprężania ,to przy rozprężaniu po otwarciu zaworów na wydechu (przed osiągnięciem dolnego martwego punktu tłoka) może dojść do spalenia reszty na wydechu ( co zresztą też moze uszkodzić katalizator),-) Tak mniej wiecej wygląda teoria z praktyką ;-)
Złośnik:
Aha, ok, wielkie dzięki, to szykuje się wymiana kabli i świec i ewentualnie regulacja.
Świece wymieniałem 10tyskm temu.
Ale kable to chyba są jeszcze fabryczne jak mi się wydaje :) (150tyskm) heh
Tak czy inaczej jedno i drugie się kwalifikuje do wymiany.
Sporo wymian ostatnio no ale... auto to skarbonka bez dna...
Złośnik:
Witam ponownie :)
Kabli nie ruszałem jeszcze - ale wymiana świec i filtra powietrza załatwiła sprawę :)
Nic nei strzela, normalnei szarpie jak za małe obroty i duż eobciążenie ale nic nie strzela :) także.... :)
Ale kable dla świętego spokoju i zachowania regularnych wymian - również wymienię :)
Musi być pewność że w zimie autko powinno odpalić - gdyż zrobiło się rpzy nim co się dało :)
Nawigacja