Forum > Lantra

Kolejny problem - coś strzela :(

(1/2) > >>

Złośnik:
Witam ponownie.
Autko mam z gazem. Od pewnego czasu a już i przed i po regulacjach i tylko przy jeździe na LPG gdy zamulę silnik, czyt. np. przy niskiej prędkości wrzucę wysoki bieg np. 4 lub 5 i wcisnę gaz do oporu (ale nie tylko, przy mneijszych obciążeniach też czasem się zdarza) coś strzela pod maską ale jakby od dołu autka, lekko go wtedy szarpnie ale jak już nabierze odpowiedniej prędkości do biegu idzie ok i nic się nei dzieje.
Co to moze być ?
Dzieje się to już od pewnego czasu...
Wiem ze to pewnie nie tu a głownie u gazownika trza szukać rozwiązania le moż enie, dlatego pytam...

Instalka jest sekwencyjna na STAG'u 300.
Poza tym nic się nie dzieje złego z LPG, ładnie chodzi, pali w normie...
Może wydech się gdzieś pod spodem sypie no ale żeby tak strzelało ?

BartBartez:
Przy sekwencji strzały są niemożliwe (tak mi się wydaje).
To co dzieje się u Ciebie może być spowodowane złą regulacją LPG.
Silnik dostaje za dużo LPG i nie może go spalić. Wybuch następuje w wydechu - hipotetycznie.
Dodatkowo zmierzyłbym ciśnienia na cylindrach.

BLOONDYN:
Teoretycznie piszą że: na sekwencji nie ma odstrzałów... ;-) Jednak że teoria ma niewiele wspólnego z praktyką.... ;-) Odstrzał- niespalona mieszanka gazu ( moze być za mała iskra )
Wymiana swiec , przewodów, a jeśli to nie pomoże to najpewniej cewka do wymiany :-|
Powodzenia

Złośnik:
No OK. Tylko problem w tym, że na benzynie wszystko gra. Obciążam silnik maksymalnie i nic. A te strzały to nie typowe "wybuchy" gazu jak to ma miejsce zwykle przy instalacjach I gen. Strzały pochodzą spod maski ale z DOŁU i z moich odczuć w okolicach już za kolektorem wydechowym, ok. katalizatora lub niżej.
I nie zawsze, ale jak za bardzo obciążę silnik za wysokim biegiem w stosunku do aktualnej prędkości.
WSZYTSKIE TE PROBLEMY WYSTĘPUJĄ NA LPG, na Benzynie wszystko gra !!!

dzafik:
Podstawową sprawą na gazie jest sprawna cewka i kable. Miałem tak w Fordzie na benzynie chodził idealnie po założeniu gazu-sekwencja zaczął coś dychać i prychać na początku zaczęło się od przerywania i tak co raz gorzej natomiast na benzynie ok . Wiec wymieniłem kable i jak ręką odjął.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej