Autor Wątek: Kolejny problem - coś strzela :(  (Przeczytany 1427 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Złośnik

  • Gość
Kolejny problem - coś strzela :(
« dnia: 30 Październik 2009, 18:43:51 »
Witam ponownie.
Autko mam z gazem. Od pewnego czasu a już i przed i po regulacjach i tylko przy jeździe na LPG gdy zamulę silnik, czyt. np. przy niskiej prędkości wrzucę wysoki bieg np. 4 lub 5 i wcisnę gaz do oporu (ale nie tylko, przy mneijszych obciążeniach też czasem się zdarza) coś strzela pod maską ale jakby od dołu autka, lekko go wtedy szarpnie ale jak już nabierze odpowiedniej prędkości do biegu idzie ok i nic się nei dzieje.
Co to moze być ?
Dzieje się to już od pewnego czasu...
Wiem ze to pewnie nie tu a głownie u gazownika trza szukać rozwiązania le moż enie, dlatego pytam...

Instalka jest sekwencyjna na STAG'u 300.
Poza tym nic się nie dzieje złego z LPG, ładnie chodzi, pali w normie...
Może wydech się gdzieś pod spodem sypie no ale żeby tak strzelało ?

BartBartez

  • Gość
Kolejny problem - coś strzela :(
« Odpowiedź #1 dnia: 31 Październik 2009, 10:08:32 »
Przy sekwencji strzały są niemożliwe (tak mi się wydaje).
To co dzieje się u Ciebie może być spowodowane złą regulacją LPG.
Silnik dostaje za dużo LPG i nie może go spalić. Wybuch następuje w wydechu - hipotetycznie.
Dodatkowo zmierzyłbym ciśnienia na cylindrach.

BLOONDYN

  • Gość
Kolejny problem - coś strzela :(
« Odpowiedź #2 dnia: 31 Październik 2009, 22:03:56 »
Teoretycznie piszą że: na sekwencji nie ma odstrzałów... ;-) Jednak że teoria ma niewiele wspólnego z praktyką.... ;-) Odstrzał- niespalona mieszanka gazu ( moze być za mała iskra )
Wymiana swiec , przewodów, a jeśli to nie pomoże to najpewniej cewka do wymiany :-|
Powodzenia

Złośnik

  • Gość
Kolejny problem - coś strzela :(
« Odpowiedź #3 dnia: 31 Październik 2009, 22:49:38 »
No OK. Tylko problem w tym, że na benzynie wszystko gra. Obciążam silnik maksymalnie i nic. A te strzały to nie typowe "wybuchy" gazu jak to ma miejsce zwykle przy instalacjach I gen. Strzały pochodzą spod maski ale z DOŁU i z moich odczuć w okolicach już za kolektorem wydechowym, ok. katalizatora lub niżej.
I nie zawsze, ale jak za bardzo obciążę silnik za wysokim biegiem w stosunku do aktualnej prędkości.
WSZYTSKIE TE PROBLEMY WYSTĘPUJĄ NA LPG, na Benzynie wszystko gra !!!

dzafik

  • Gość
Kolejny problem - coś strzela :(
« Odpowiedź #4 dnia: 01 Listopad 2009, 08:00:13 »
Podstawową sprawą na gazie jest sprawna cewka i kable. Miałem tak w Fordzie na benzynie chodził idealnie po założeniu gazu-sekwencja zaczął coś dychać i prychać na początku zaczęło się od przerywania i tak co raz gorzej natomiast na benzynie ok . Wiec wymieniłem kable i jak ręką odjął.

BLOONDYN

  • Gość
Kolejny problem - coś strzela :(
« Odpowiedź #5 dnia: 01 Listopad 2009, 09:36:39 »
Mieszanka wybuchowa opar benzyny z powietrzem to stężenie między 1-8% , z kolei LPG 1,8-13,5% ( zbyt bogata mieszanina nie wybucha! tylko spala sie w miarę podawania powietrza). Tak więc jeśli stężenie opar benzyny jest zbyt duże dostaje sie ono do wydechu i do spalenia dochodzi w katalizatorze ( co moze go z czasem zniszczyć bo temperatura w katalizatorze może przekroczyć nawet 700 stopni). Lpg moze mieć stężenie o połowę większe niż opar benzyny dlatego jeśli nie dojdzie do spalenia całej mieszanki gazu w czasie sprężania ,to przy rozprężaniu po otwarciu zaworów na wydechu (przed osiągnięciem dolnego martwego punktu tłoka) może dojść do spalenia reszty na wydechu ( co zresztą też moze uszkodzić katalizator),-) Tak mniej wiecej wygląda teoria z praktyką ;-)

Złośnik

  • Gość
Kolejny problem - coś strzela :(
« Odpowiedź #6 dnia: 01 Listopad 2009, 10:29:21 »
Aha, ok, wielkie dzięki, to szykuje się wymiana kabli i świec i ewentualnie regulacja.

Świece wymieniałem 10tyskm temu.
Ale kable to chyba są jeszcze fabryczne jak mi się wydaje :) (150tyskm) heh
Tak czy inaczej jedno i drugie się kwalifikuje do wymiany.
Sporo wymian ostatnio no ale... auto to skarbonka bez dna...

Złośnik

  • Gość
Kolejny problem - coś strzela :(
« Odpowiedź #7 dnia: 09 Listopad 2009, 16:55:45 »
Witam ponownie :)
Kabli nie ruszałem jeszcze - ale wymiana świec i filtra powietrza załatwiła sprawę :)
Nic nei strzela, normalnei szarpie jak za małe obroty i duż eobciążenie ale nic nie strzela :) także.... :)
Ale kable dla świętego spokoju i zachowania regularnych wymian - również wymienię :)
Musi być pewność że w zimie autko powinno odpalić - gdyż zrobiło się rpzy nim co się dało :)