Autor Wątek: [Getz] Brak mocy, wysokie spalanie, głośna praca silnika - Getz 1.1  (Przeczytany 4916 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

tommywie

  • Gość
Brak mocy, wysokie spalanie, głośna praca silnika - Getz 1.1
« dnia: 29 Październik 2009, 20:00:03 »
Witam wszystkich - to moj pierwszy post, ale forum przegladam juz od dawna...

Mam wielki problem - w moim Getzie jest cos nie tak z silnikiem...

Getz 1.1, rocznik 2004, przebieg 70 tys. km

Od dluzszego czasu dzieje sie cos dziwnego:

- dziwne terkotanie spod maski
- wielkie opoznienie przy dodawaniu gazu
- straszne zamulenie
- wysokie spalanie - po miescie nawet ponad 11 litrow!
- ciezko go nawet do setki rozpedzic, a potem to juz wcale nie idzie
- odczuwalne 'dziury w mocy' przy okolo 3 tys. obrotow
- i co chyba najgorsze - cisnienie na wszystkich swiecach tylko 10 barow...


czy ktos mial podobne problemy? co to moze byc?


poza tym mam jeszcze problem z ciagle wytrzaskujacym sie lewym lacznikiem stabilizatora i nieodskakującą klamką bagażnika...

ma ktoś jakiś sposob na tę ostatnią wadę?

[ Komentarz dodany przez: weryfikator.kont: 2009-10-29, 20:58 ]
Poprawa tytułu ( dajmy szansę wyszukania tego wątku innym użytkownikom za kilka miesięcy ).
« Ostatnia zmiana: 20 Czerwiec 2020, 22:14:01 przez Brt »

BLOONDYN

  • Gość
Brak mocy, wysokie spalanie, głośna praca silnika - Getz 1.1
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Październik 2009, 20:31:23 »
Możliwosci może być kilka . Np. uszkodzona cewka wysokiego napiecia .Jest wtedy i dziwny odgłos spod maski, spadek mocy, nierówna praca i zwiększone spalanie. Jazda z silnikiem zdradzającym takie objawy jest niezalecana. Paliwo, które nie zostało spalone w cylindrze, ze spalinami przedostaje się do katalizatora, gdzie spala się, powodując znaczny wzrost jego temperatury. Podczas jazdy samochodem z nieprawidłowo działającym układem zapłonowym katalizator może nagrzewać się do temperatur znacznie przewyższających 700 °C. Uszkodzić go oraz sondę lambda. Których uszkodzenie powoduje podobne objawy...

JanuszW

  • Gość
Brak mocy, wysokie spalanie, głośna praca silnika - Getz 1.1
« Odpowiedź #2 dnia: 29 Październik 2009, 20:42:38 »
Klamkę musisz rozebrać. Jest tam metalowa sprężyna, która niestety rdzewieje. Ja ją oczyściłem i nasmarowałem. Robiłem to w zeszłym roku i do dzisiaj działa bez problemu.
Aby wyjąc klamkę tylnej klapy musisz zdemontować wewnętrzne pokrycie klapy (ten plastik) i będziesz mógł ją wykręcić. Szczegółów nie pamiętam, ale nie sprawiło mi to problemów, a robiłem to pierwszy raz.

Życzę powodzenia i pomyślnego rozwiązania pozostałych problemów.

A co do łącznika. To rozumiem, że używasz łączników oryginalnych HM. Ja wymieniłem kiedyś lewy łącznik na zamiennik (Delphi) i wytrzymał tylko 3 m-ce. Kupiłem oryginał i jest ok.

tommywie

  • Gość
Brak mocy, wysokie spalanie, głośna praca silnika - Getz 1.1
« Odpowiedź #3 dnia: 30 Październik 2009, 03:14:31 »
no wlasnie, jeszcze co do tego silnika, to czesto wlacza sie wentylator

bylem na badaniu komputerowym - co prawda nie w aso, ale tez mi podpieli i nie wykazalo zadnych nieprawidlowosci

xaltuton

  • Gość
Brak mocy, wysokie spalanie, głośna praca silnika - Getz 1.1
« Odpowiedź #4 dnia: 01 Listopad 2009, 18:03:04 »
Cytat: "tommywie"
no wlasnie, jeszcze co do tego silnika, to czesto wlacza sie wentylator

bylem na badaniu komputerowym - co prawda nie w aso, ale tez mi podpieli i nie wykazalo zadnych nieprawidlowosci


KLamka to standard.Tez to mialem, w ASO mi nasmarowali i juz spokoj pare lat.
Co do terkotania - jesli terkocze glownie na zimnym silniku, to winne sa popychacze zaworow. W ASO wymiana wszystkich to koszt z robocizna okolo 1100 zl.

remlen

  • Gość
Brak mocy, wysokie spalanie, głośna praca silnika - Getz 1.1
« Odpowiedź #5 dnia: 02 Listopad 2009, 12:32:14 »
Cytuj
Co do terkotania - jesli terkocze glownie na zimnym silniku, to winne sa popychacze zaworow.


W silniku 1.1.L nie ma kompensatorów hydraulicznych luzu zaworowego.

tommywie, a sprawdzałes uszczelkę pod głowicą (nie miesza się olej z płynem chłodniczym)?
A check engine Ci się nie pali? A zapala się jak odpalasz auto i po chwili gaśnie? Sprawdzaj od najprostszych rzeczy: świece, kable, złączki, filtr paliwa. Chyba, że poszedł komp sterujący. A objawy są na zimnym i ciepłym silniku takie same?

groove

  • Gość
Brak mocy, wysokie spalanie, głośna praca silnika - Getz 1.1
« Odpowiedź #6 dnia: 18 Listopad 2009, 12:13:45 »
Witam wszystkich,

nie zakladam osobnego tematu bo moj problem jest prawie identyczny. Nim sie rozpisze
chcialem zadac najwazniejsze dla mnie pytanie, otoz tommywie czy znalazles rozwiazanie
swojego problemu? :)

Wracajac do mojego przypadku, Hyundai Getz, 69000 przebiegu, tez 1.1, tez 2003 i !!!! tez granatowy :)
Ale zartyna bok bo w sumie nie jest mi do smiechu. Moj problem jest nieco inny niz ten autora watku.
Auto nie ma problemow z rozpedzaniem sie do 100, 120 czy nawet 150 ale...

- miedzy 2000 a 3500 obrotow masakrycznie muli, kilka razy prawie sie zabilem probujac wyjechac
z podporzadkowanej... Stoisz, dajesz troszke mocniej w palnik a auto zamiast dynamicznie ruszyc
dlawi sie i ledwo toczy (az do osiagniecia powiedzmy 3500 obrotow - na to nie ma reguly, czasem wiecej czasem mniej,
wtedy zaczyna dopiero normalnie przyspieszac).

- spalanie na poziomie 10-11L

Standardowa wizyta na komputerze nic nie wykazala, zaczelismy wiec ze znajomym szukac rozwiazania zagadki.

Proba 1 : sprawdzenie calosci ukladu dolotowego. Wydawalo sie nam, ze byc moze jest gdzies dziurka i
dodatkowe powietrze powoduje takie a nie inne objawy... Masa sprawdzania i nic, zero dziur.

Proba 2 : podejrzenie padlo na zasyfiony katalizator, Getz ma 2 sondy lambda 1 przed kat. druga za wiec
pomyslelismy, ze jesli roznica w odczytach miedzy 1 a 2ga jest duza to moze byc to... rozciecie i wybebeszenie katalizatora,
spawanie, wkrecenie, test i ... nic.

Proba 3 : Etap zatytulowany 'rece nam opadly' :) Wtryskiwacze! wymontowalismy listwe wtryskow i zawiezlismy do
pana, ktory zajmowal sie ich testowaniem. Pan zrobil dziwna mine jak zobaczyl stan okablowania i uslyszal, ze
auto jest z 2003 roku... Mowil, ze tak fatalnych kabli nie widzial nawet w 20 letnich samochodach, ale mniejsza z tym.
Wszystko zostalo rozebrane wyczyszczone, zmontowane, ostatecznie troche biedniejsi ale zadowoleni wrocilismy zamontowac wszystko
i sprawdzic. I co ? no, bez niespodzianek , nic :)))) nie no, troszke lepiej, nie mozna powiedziec, ale to nadal nie bylo to...

Proba 4 : 2 godzinna walka na podpietym komputerze w poszukiwaniu problemu.. Znalezlismy! czas 3ciego wtrysku roznil sie
o 3 ms na 3-4k obrotow i tylko wtedy... Niewiele myslac sterownik w garsc i jazda do fachowca. Podpial go u siebie i faktycznie
wynik taki sam jak ten, ktory nam wyszedl. Zostawilismy mu go do zabawy, rozlutowal wszystko, obejrzal nie stwierdzil zadnej usterki...
zlutowal podpial i problemu nie bylo, szok... teraz czekam az mi go odda, wmontuje i zobacze jak smiga, jak nie to czeka nas sprawdzanie wiazki...

generalnie jesli to nie podziala to skoncza sie nam pomysly wiec jakbyscie mogli mi cos doradzic bylbym zobowiazany.

Acha, powiedzcie mi czy to normalne, ze to auto nie sygnalizuje niczym, ba!, odpala i jedzie na odpietych sondach lambda ? ;)

Pozdrawiam

wtom

  • Gość
Brak mocy, wysokie spalanie, głośna praca silnika - Getz 1.1
« Odpowiedź #7 dnia: 18 Listopad 2009, 17:29:04 »
no niezła rzeźnia w aucie:
- odczyty sond na katalizatorze mają się różnić! druga sonada ma mieć na stałe 0.45V, jak obie chodzą tak samo tzn. kat do wymiany - więc zrobiłeś niepotrzebne niszczenie drogiej rzeczy :-P
- druga sprawa prucie wszystkiego po omacku nie jest metodą, komp dobiera czasy wtrysku z powodów różnych (odczyty z innych czujników) i nie oznacza to o uszkodzeniu komputera (bardzo rzadka przypadłość)
- podpinanie pod kompa i szukanie błędów jest typową metodą napraw paprochów z ASO

sprawdź po pierwsze:
- pracę 1 sondy
- potencjometr przepustnicy
- przepływomierz o ile jest w tym silniku
- ciśnienie na listwie wtryskowej pod obciążeniem (poprawność pracy regulatora ciśnienia)
- wartość ciśnienia z pompy paliwowej

itd.