Forum > Lantra

Lantra łyka wodę.... :(

(1/3) > >>

Złośnik:
Witam.
Dzisiaj zacząłs ię koszmar.
Odpalam auto i czuję ... cholera dziwny zapach... no ale patrzę ale nikt niczego zgniłego nie wywalił obok autka... i od razu naszła mnie patrząc na wydech złe przeczucie...niestety potwierdzone :(
Patrzę pod korek wlewu oleju i .. przeczucie mnie nei myliło - biała maź...
Cholera :( - szlag trafił uszczelkę pod głowicą... :(

I teraz pytanie do Was koledzy... kto miał podobny problem i ile kosztuje wymiana tego shitu :(
Co trzeba ze sobą zawieźć - jeśli części mają być moje przy takiej wymianie ?
Napewno uszczelka pod głowicę to jedno, potem chyba kompletny rozrząd bo przy zdejmowaniu głwocy trzeba zdjąć pasek a jak wiadomo - zwykle rozrządu nei pcha się tego samegoz włąszcza gdy mi do wymiany zostało 10tys., awięc pasek + 2 rolki, jakieś uszczelniacze czy coś ? Ja mam ejsczze dow ymiany łańcuszek łączący wałki to to też dam bo wymienić można dopiero po zdjeciu rozrządu....
Co więcej ... ?

Kto zna i poleciłby dobry warsztat na ślasku - w okolicach Sosnowca, Katowic.... :(
Z góry dziękuję za odpowiedź.... :(
Akurat cholera taka awaria w zimne dni i akurat na okres największych wydatków cholera jasna :(

BartBartez:
Do tego simering wałka i wału korbowego oraz termostat, płyn do chłodnic i olej + filtr.

Złośnik:
Aha, a kolego uszczelki kolektorów również ?
Dzwoniłem do warsztatu w Katowicach na Siennej do p. Darka Miśka - koszt robocizny z moimi częściami to 440zł.
Rozumiem że tu już jest wszystku ze zrzuceniem głowicy, planowaniem, montażem, montażem nowego rozrządu, wymianą płynów i oleju i uszczelki itd ?
Jeszcze wstrzymam się ze 100% diagnozą to maź sprawdziłem tylko pod korkiem a okres jest akurat taki że maź pod korkiem pojawiać się może, trudno ocenić w dośc chłodne dni czy bardziej kopci czy tylko parują spaliny, strasznego typowego kopcenia nie widzę, zmiany koloru spalin na brunatny też nie widzę, na bagnecie jeszcze oleju nie sprawdzałem dzisiaj oprocz korka, ale poziom oleju sprawdzałem kilka dni temu i nie widziałem mazi - tylko "czysty" ładny olej. W zbiorniczku wyrównawczym kropli oleju nie widzę, ale sprawdzę jeszcze czy ciśnienie i spaliny się dostają do niego.
Dodam że silnik nigdy przegrzany nie był, ciągle kontroluję stan i poziom płynów.

Rozumiem że autko ma prawo zrobić kuku przy tym przebiegu (150tyś.) ale wymiana uszczelki to zpory wydatek zwlaszcza na okres akurat największych wydatków w roku (święta). Mimo wszystko, nie ma co biadolić, a panikuję bo o autko dbam odkąd mam i wszelkie zle niespodziewanki traktuję aż nadto poważnie.
Sprawdzę - dam znać - póki co wielkie dzięki i proszę o kolejne info na zapas gdyby jednak....

BartBartez:
Sprawdzaj jeszcze ile płynu znika. Uszczelki kolektorów również są potrzebne.
--- Cytat: "Złośnik" ---Rozumiem że tu już jest wszystku ze zrzuceniem głowicy, planowaniem, montażem, montażem nowego rozrządu, wymianą płynów i oleju i uszczelki itd ?
--- Koniec cytatu ---

O to już mechanika zapytaj. Obowiązkowo jak głowica zdjęta to docieranie zaworów i wymiana uszczelniaczy.

dzafik:
A wody w zbiorniczku wyrównawczym ubywa?? Może po prostu zalałeś jakieś lipne paliwo pod pod korkiem wlewu oleju tak jak pisałeś o tej porze roku gromadzi się często biała maź. Było wałkowane kilka razy na forum. Przede wszystkim pierwsze objawy walniętej uszczelki to rosół w zbiorniczku wyrównawczym a co za tym idzie mętny olej. Więc rozejrzyj się jeszcze dokładnie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej