lukasz.zst, zbyt wiele czynników ma wpływ na spalanie byś był w stanie coś ugrać porównując to jakie spalanie masz Ty osobiście (nie ważne czy badane poprzez obliczenia przy dystrybutorze czy też przez komp. pokładowy) do tego jakie podaje producent w ulotce.
Wpływ na spalanie ma wszystko. Od ilości odbiorników prądu, poprzez to jaka jest pogoda, czy okno jest otwarte czy nie (opory aerodynamiczne), opory toczenia opony, długości i charakter pokonowynach odcinków do stylu jazdy. Wpływ na spalanie będzie miała również jakość paliwa (które z roku na rok dzięki zmieniającym przepisom również się zmienia, ale niekoniecznie na lepsze dla nas), lepkość oleju, czystość filtrów i płynów ustrojowych. To wszystko sprawia, że nie jest się w stanie mieć takich wyników jak te podawane przez producenta (a wg artykułu niżej producent może podać najlepszy z uzyskanych wyników).
Tu masz opis jak mierzą to producenci:
http://moto.pl/Porady/1,115894,12820710,Ile_pali____Jak_mierza_to_producenci.htmlWarto zauważyć, że wg artykułu producent ma prawo reklamować produkt najlepszym wynikiem.
Tu jest opis jak prywatna osoba sprawdza spalanie aut. Poprzez prywatną osobe mam na myśli właściciela floty, który sprawdza czy jego kierowcy czasem nie jeżdża zbyt nieoszczędnie.
Link do artykułu:
http://moto.onet.pl/aktualnosci/jak-powinno-sie-sprawdzac-spalanie/pmj95Dawno, dawno temu było inaczej - mi nigdy chyba nie udało się osiągnąć tak wysokiego spalania jak to, które jest podane dla mojego auta w książce typu "Sam naprawiam". :lol:
Tak na przyszłość jeśli chcecie mieć w przybliżeniu świadomość ile będzie palić auto, które chcecie kupić to chyba najlepszą opcją jest sprawdzenie raportów spalania tego modelu na takich serwisach jako motostat czy ich zagranicznych odpowiednikach.