[ix20] Ruszanie spod świateł

[beazee]

Czy wy też macie wrażenie, że chwila musi upłynąć zanim silnik zareaguje na naciśniecie pedału gazu?

Jakiś ułamek sekundy, który jednak jest zauważalnie dłuższy niż w prostszych samochodach.

Zastanawia mnie czy to ogólna konstrukcja tego auta czy trafiło akurat na mój egzemplarz? Czy może chodzi o silniczek 1.4?

Jak jest u Was?

[Kurako]

a pedał gazu jest elektroniczny? czy mechaniczny ?

[irekmiecz]

Próbując ruszać bardzo delikatnie mam takie właśnie wrażenie. Nawet jeśli delikatnie nacisnę pedał gazu będąc na postoju to mam wrażenie że obroty w pierwszej chwili odrobinę spadają .  Nauczyłem się z tym żyć/jeździć i w niczym to mi nie przeszkadza. Wychodzę z założenia że każde auto ma własną specyfikę. I tak dla przykładu największy problem miałem z załączeniem pierwszego biegu, siła przyzwyczajenia z poprzedniego auta.  ;-)

[Łukasz]

A nie macie przypadkiem w autach systemu start-stop?

[endriu]

Witam u mnie nic takiego sie nie dzieje .

[lukasz.zst]

Ja mam automat nawet jak wrzucę  na 1 bieg to niema żadnego opóźnienia

[beazee]

a pedał gazu jest elektroniczny? czy mechaniczny ?

Podejrzewam, że elektroniczny tylko potwierdzenia nie mogę znaleźć

Próbując ruszać bardzo delikatnie mam takie właśnie wrażenie. (...)  Nauczyłem się z tym żyć/jeździć i w niczym to mi nie przeszkadza.

Też jeździłem nie żaląc się
Tak dzisiaj do mnie dotarło gdy musiałem szybciej się zwinąć skręcając w lewo*.
Jednak trzeba auto znać by dobrze oszacować swoje możliwości.

A nie macie przypadkiem w autach systemu start-stop?

z całą pewnością - nie.

*faktycznie to skręcając w prawo przecinałem pas przeciwległy ale postanowiłem już "przetłumaczyć"na polskie

[Łukasz]

No to skoro nie ma start-stop i nie macie automatu to ciężko stwierdzić co może być problemem. Te dwie rzeczy byłyby prostym wytłumaczeniem. Jak nie to to zostaje pewnie dziesiątki innych możliwości.

Od nowości taki problem u Was występuje?
Może popytajcie o to na jakimś większym Forum samochodowym - tak na szybko w google sprawdziłem i wyników dla zapytania o taki problem jest dużo.

[ph71]

Z całą pewnością ruszanie tym autem, czy to 1,4 czy 1.6 z manualem wymaga pewnego przyzwyczajenia. Odbyłem dokładnie sześć jazd próbnych w różnych konfiguracjach auta i zawsze było podobnie. Na początku zdarzyło mi się kilkakrotnie go zdusić, co nie miało miejsca w poprzednich dwóch autach od wielu lat...
Długi skok sprzęgła i krótki gazu utrudnia właściwe dobranie obrotów do płynnego ruszenia bez wrażenia nadmiaru mocy. Zbyt delikatne dodanie gazu rusza autem bez problemu, po czym zdarza się dziura i następuje szarpnięcie w końcowej fazie.
Odnoszę wrażenie, że "gaz" w początkowej fazie zbyt mocno podnosi obroty, nieproporcjonalnie do siły z jaką go naciskamy i do zakresu jego pracy. Może część z nas instynktownie go odejmuje jednocześnie puszczając sprzęgło i stąd takie reakcjie auta?
Analogowy działał bardziej płynnie i przede wszystkim bardziej proporcjonalnie.
A może to tylko przyzwyczajenia z innych aut...  :roll:

Sądzę, choć nie mogę to potwierdzić w 100% w tej chwili, że "gaz" jest elektroniczny. Analogowego co prawda nie miałem już dawno...ale mogę się mylić... ;-)

[beazee]

Może część z nas instynktownie go odejmuje jednocześnie puszczając sprzęgło i stąd takie reakcjie auta?

Ciekawe i bardzo możliwe, trzeba to sprawdzić.
Będę się musiał bardziej na sobie skupić niż na reakcji auta

[larry]

Ja też odnoszę takie wrażenie.

Może powoduje to HAC?

[Łukasz]

A jak ruszycie bez dodawania gazu i po puszczeniu sprzęgła wciśniecie gaz do końca to od razu reaguje?

[el capitan]

U mnie w i20 z silnikiem 1.4 cvvt nie ma problemu z szybkim ruszaniem;) gorzej jeśli chcę być delikatny - wtedy operowanie sprzęgłem i gazem musi być naprawdę wirtuozerskie;) i przeprowadzone z wyczuciem.

[beazee]

a pedał gazu jest elektroniczny?

Jest. System składa się z czujki położenia pedału gazu, Accelerator Position Sensor (APS), a w zasadzie dwóch, wzajemnie się kontrolujących:


A po drugiej stronie jest silniczek Electronic Throttle Control (ETC) razem z dwoma czujkami położenia przepustnicy, Throttle Position Sensor(TPS), też wzajemnie się sprawdzającymi:


Podejrzewam, że zwłoka którą odczuwamy to czas spotrzebny na porównanie odczytów pierwszego zestawu czujek z wynikami sczytanymi przez drugi zestaw czujek podającymi napięcie wynikowe o połowę niższe.

A poniżej przykładowy wykres odczytu sensora położenia pedału gazu / obrotów silnika / pracy wtryskiwaczy / pracy silniczka ETC:


Najwidoczniej tak ma być. I kropka.

[irekmiecz]

Najwidoczniej tak ma być. I kropka.

 beazee  Świetna robota ! ;-)