Autor Wątek: KUPNO - Matrix  (Przeczytany 33849 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline valdi

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 132
KUPNO - Matrix
« Odpowiedź #15 dnia: 23 Czerwiec 2015, 14:25:56 »
Kumpel miał taką Nubirę tylko pod nazwą Chevrolet Lacetti. Kupił go w salonie, miał parę lat i bardzo chwalił. Nic się nie psuło i dobrze mu się jeździło.  Moim zdaniem to dużo ładniejszy samochód o Matrixa, więc wybrałbym tę Nubirę ;-)
Silniki 1.6 i 1.8 które w nich stosowano podobno są trwałe. Jakieś problemy były z 1.4, ale nie pamiętam jakie konkretnie.

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
KUPNO - Matrix
« Odpowiedź #16 dnia: 23 Czerwiec 2015, 19:58:58 »
Tomasso jeśli ma być dyskusja to dodaj do Swojego postu screeny ogłoszeń które zamieściłeś.

Offline TomPL

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 69
[Matrix] Czy Matrix nadaje się na dłuższe podróże...
« Odpowiedź #17 dnia: 31 Grudzień 2015, 08:39:37 »
Na Święta przejechałem kilkaset kilometrów, m.in. po E7, więc w końcu miałem okazję sprawdzić swoje podejrzenia, że Matrix to raczej... miejski samochód.
Dlaczego tak sądzę? Kilka spraw:
1.Przełożenia biegów. Są tak dobrane, że na 4 swobodnie można jechać 40-60, a na 5 biegu po płaskim już przy 60km/h nie ma problemu (2 tys. rpm) a 70 to nawet pod górkę. Tyle że na 5 biegu już przy 90km/h mamy 2,8 tys. rpm, przy 100km/h - 3000rpm a przy 120 - ponad 3500 rpm! I to już słychać, niestety, a i spalanie też pewnie mocno rośnie.
2.Dźwięk/hałas silnika. Specyficzny, prawie sportowy warkocik, może jestem przewrażliwiony, bo jeździłem wiele lat Nissanem Almerą gdzie ten dźwięk był wręcz matowy, niezauważalny. To jest nawet fajne, przyjemne, ten sportowy zadzior, ale tylko gdy nie przekraczamy 3 tys. rpm, potem to jest po prostu hałas. Może coś jest z tłumikiem, ale na przeglądzie mechanik sprawdzał i nic nie znalazł...
3.Wyciszenie. Bardzo słabe, zaskakująco głośno słychać też wodę bijącą w nadkola i podwozie.
4.Opór powietrza. Matrix jest jednak dość wysoki i to słychać, jak przebija powietrze. To się też bardzo czuje, gdy mijamy się z TIR-em, a jeszcze jak trochę wieje z nieodpowiedniego kierunku to naprawdę potrafi wstrząsną Matrixem :shock:

Czy ktoś ma podobne doznania i mógłby się podzielić swoimi wrażeniami?

Offline Mirek

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 62
KUPNO - Matrix
« Odpowiedź #18 dnia: 31 Grudzień 2015, 11:51:18 »
Zależy którym Nissanem jeździłeś. Ja parę lat  korzystałem z Almery N16. Doskonałe auto, bezawaryjne ale przy prędkości 120 i wyżej to takie ciche już nie było. Jeśli chodzi o opory powietrza to N16 jest dużo niższe i  bardziej aerodynamiczne niż Matrix to i wiatr w Matrixie będzie bardziej słyszalny.

pterodaktyl

  • Gość
KUPNO - Matrix
« Odpowiedź #19 dnia: 02 Styczeń 2016, 10:26:57 »
Witam
Hmmm tak sobie pomyślałem, że Twoje cenne uwagi powinny być raczej umieszczone w dziale o zakupie Hyundaia. Dla użytkowników cechy auta są do sprawdzenia "organicznego", natomiast potencjalni przyszli właściciele będą za takie spostrzeżenia wdzięczni.
Pozdrawiam

[ Dodano: 2016-01-02, 10:27 ]
Witam
Hmmm tak sobie pomyślałem, że Twoje cenne uwagi powinny być raczej umieszczone w dziale o zakupie Hyundaia. Dla użytkowników cechy auta są do sprawdzenia "organicznego", natomiast potencjalni przyszli właściciele będą za takie spostrzeżenia wdzięczni.
Pozdrawiam

Offline TomPL

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 69
KUPNO - Matrix
« Odpowiedź #20 dnia: 02 Styczeń 2016, 18:26:51 »
OK, może być tutaj :)
Opisałem moje wrażenia licząc, że ktoś ma taki model i porówna, bo może mój egzemplarz nie jest w najlepszym stanie, ale generalnie jednak podtrzymam opinię, że na trasy typu autostrada/droga ekspresowa to Matrix nie jest najlepszym rozwiązaniem...

[ Dodano: 2016-01-21, 11:05 ]
Po ostatnich opadach śniegu dołożę jeszcze refleksję, że po jeździe w śniegu w garażu możemy spodziewać sporej kałuży :-/ Śnieg gromadzi się mocno pod nadkolami, na wlotach nawiewu, na dachu (a relingi utrudniają jego usuwanie). To kolejne sprawy, które utwierdzają mnie w przekonaniu, że Matrix bardziej nadaje się na cieplejsze klimaty, np. śródziemnomorskie  :lol:

Offline yanek

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 50
Re: [Matrix] Czy Matrix nadaje się na dłuższe podróże...
« Odpowiedź #21 dnia: 14 Listopad 2016, 18:21:57 »
Cytat: "TomPL"
Na Święta przejechałem kilkaset kilometrów, m.in. po E7, więc w końcu miałem okazję sprawdzić swoje podejrzenia, że Matrix to raczej... miejski samochód.
Dlaczego tak sądzę? Kilka spraw:
1.Przełożenia biegów. Są tak dobrane, że na 4 swobodnie można jechać 40-60, a na 5 biegu po płaskim już przy 60km/h nie ma problemu (2 tys. rpm) a 70 to nawet pod górkę. Tyle że na 5 biegu już przy 90km/h mamy 2,8 tys. rpm, przy 100km/h - 3000rpm a przy 120 - ponad 3500 rpm! I to już słychać, niestety, a i spalanie też pewnie mocno rośnie.
2.Dźwięk/hałas silnika. Specyficzny, prawie sportowy warkocik, może jestem przewrażliwiony, bo jeździłem wiele lat Nissanem Almerą gdzie ten dźwięk był wręcz matowy, niezauważalny. To jest nawet fajne, przyjemne, ten sportowy zadzior, ale tylko gdy nie przekraczamy 3 tys. rpm, potem to jest po prostu hałas. Może coś jest z tłumikiem, ale na przeglądzie mechanik sprawdzał i nic nie znalazł...
3.Wyciszenie. Bardzo słabe, zaskakująco głośno słychać też wodę bijącą w nadkola i podwozie.
4.Opór powietrza. Matrix jest jednak dość wysoki i to słychać, jak przebija powietrze. To się też bardzo czuje, gdy mijamy się z TIR-em, a jeszcze jak trochę wieje z nieodpowiedniego kierunku to naprawdę potrafi wstrząsną Matrixem :shock:

Czy ktoś ma podobne doznania i mógłby się podzielić swoimi wrażeniami?


W dieslu jest trochę inaczej. Np. zestopniowanie skrzyni, u mnie na 5ce przy 100km/h obrotomierz pokazuje 2200, 3000 obrotów przy 120.. Także nie mam większych uwag co do hałasu w środku.

c-matix

  • Gość
Re: Którego z Matriksów warto brać?
« Odpowiedź #22 dnia: 26 Grudzień 2016, 10:41:29 »
I co  kupiłeś w końcu .

No to się zgadza  bo  dizelki mają  turbinki i  mogą mieć  dłuższe  przełożenia.

Wikinger

  • Gość
Matrix w benzynie 1,6
« Odpowiedź #23 dnia: 27 Styczeń 2017, 18:51:13 »
Widzę tutaj sporo opinii o CRDI a niewiele o benzynowych silnikach, więc może ja napiszę coś o swoim benzyniaku 1,6.
Przeczytałem trochę uwag na temat komfortu, wyposażenia, wrażeń z jazdy, ale jeśli ktoś zaplanuje zakup takiego cuda to na co zwrócić uwagę, lub na czym się skupić zaraz po zakupie?
Ja zacząłem od podwozia - sporo powierzchniowej korozji, więc lepiej szybko oczyścić i zabezpieczyć. Oględziny tylnych nadkoli przy okazji i zabezpieczenie ich na wszelki wypadek, jeśli auto ma już kilka/kilkanaście lat. U mnie okazało się, że skorodowane były też dolne krawędzie drzwi od wewnątrz - tam gdzie są odpływy (otworki) wody z drzwi. Nazbierało się w nich syfu i stała wilgoć, co doprowadziło do korodowanie, szczególnie mniej używanych tylnych drzwi.
Silnik 1,6 l, 103 KM do jakichś rewelacyjnych nie należy. Tak jak wcześniej ktoś napisał jest głośny przy wyższych prędkościach, zestrojony ze skrzynią raczej do jazdy miejskiej. Do tego przy tak ciężkim aucie o bryle dość topornej auto pociskiem nie jest. W trasie może przeszkadzać, że czasem przy wyprzedzaniu brakuje momentu obrotowego.
Jego zalety to przede wszystkim niezawodność - kompletnie nic się w nim nie dzieje ( półtora roku jazdy autem z 2004 roku i ok 32 tyś km. póki co ) i można do niego założyć prostą instalację LPG już za 2 tysie. Średnie spalanie na takiej niskobudżetowej instalacji kręci się koło 9 l. gazu w cyklu mieszanym, więc do przyjęcia (używam klimy i mam raczej ciężką nogę).
Silniczek powinien pracować cicho i równiutko - bez żadnego klekotania małego diesla. Jeśli tak pracuje należy go osłuchać po przeciwnej stronie paska rozrządu - jeśli słychać tam jakieś metaliczne grzechotanie spod pokrywy zaworów to do wymiany może być łańcuszek łączący wałki rozrządu.
Na szczęście nie jest to jakoś bardzo droga rzecz - sam łańcuszek 65 - 135 zł, zależy czy zamiennik/oryginał. Do tego simmering do wałka rozrządu max. 20 zł i uszczelka pokrywy zaworów koło 50 zł. No i kwestia jakiego mamy drogiego mechanika - u mojego 200 zł za wymianę. Najlepiej zrobić to
razem z wymianą paska rozrządu jak się da.
Ceny części eksploatacyjnych - pasków, filtrów itp. są naprawdę przyzwoite i jest spory wybór zamienników. Ze zużycia wymieniałem dopiero końcówki układu kierowniczego ( luz jednego z kół na boki ) - po 30 zł sztuka, robota samodzielna, potem tylko sprawdzenie na stacji diagnostycznej zbieżności.
Samochód jest praktyczny i nie brakuje w nim miejsca dla sporego gościa (mam 195 cm). Dłuższa jazda nie męczy mimo dość twardych siedzeń i dość blisko położonego pedału gazu. Nawet kilka godzin za kółkiem bez przerwy i nic nie boli, nie cierpnie, jak miałem w swoim poprzednim, niby sporo wygodniejszym roverze 400.
Ogólnie po półtora roku jeżdżenia kupił bym to autko jeszcze raz. Ok. 30 tyś. km temu założyłem LPG ze sterownikiem Stag 200 GoFast, listwą AC W01, reduktorem tomasetto i póki co żadnych problemów. Taki niskobudżetowy samochód ludowy dla niewymagających, praktycznych ludzi. Za rozsądne pieniądze można kupić matrixa w dobrym stanie, wyposażonego we wszystko co najważniejsze, bez zbędnych bajerów i elektroniki.
No i na koniec - z mojej perspektywy do tej bryły pasuje tylko czarny lakier. Oglądałem auta w innych kolorach i o dziwo były brzydkie! Hehe, a mój czarny ma swój urok :)

Offline Hants

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 536
[Matrix] Ogolne opinie użyszkodnikow?
« Odpowiedź #24 dnia: 31 Styczeń 2018, 17:11:23 »
Po latach nagabywania, namówiłem lepszą połówkę na zakup Hultaja. Ponieważ autko ma być "einfach praktisch", wydaje mi się, że Matrix byłby dobrym wyborem.

Auto jest koszmarnie brzydkie (sorry), ale za to ma wszystko czego potrzebujemy: klima, 5 drzwi, fajny bagażnik, elektryka, hak itp. itd.

Znalazłem takie cuś:
https://www.ebay.co.uk/itm/Hyundai-Matrix-1-8-CDX-Automatic/263462022704?hash=item3d578f6e30:g:TywAAOSwfoNabFJq



Silnik suchy, tarcze do wymiany, tylnia prawa szyba się nie opuszcza, tylna poducha do wymiany, wydech szczelny, ale już mocno podrdzewiały. Dwa lata temu na przeglądzie wpisano uwagę odnośnie lekko lużnej końcówki drążka, czy maglownice łatwo w tym padają?

Interesują mnie opinie użytkowników tego modelu, co się psuje i co sprawia Wam problemy?

Silnik 1.8l to chyba dość rzadki okaz w tym modelu?

Wszelkie komentarze mile widziane, decyzję o kupnie muszę podjąć "na wczoraj".




-
edit
dodałem screenshota "as per regulamin" ;)

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
KUPNO - Matrix
« Odpowiedź #25 dnia: 31 Styczeń 2018, 17:41:18 »
Tutaj mamy taki temat o zakupie Matrix http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=574

Sprawdzałeś tylne nadkola - korozja?

Przednie sanki - korozja?

Silnik G4GB to nic innego jak G4GC (Coupe, Tucson, i30, Ceed, Sportage, Carens, Cerato) tylko o mniejszej pojemności.

Głowica ta sama co w G4GC czyli kontrola luzów zaworowych (płytki) do zrobienia na wczoraj.  

Wymiana oleju w ASB co 90 tyś lub 6 lat.

Masz vin?

A może Kia Rio II?

Offline Hants

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 536
KUPNO - Matrix
« Odpowiedź #26 dnia: 01 Luty 2018, 01:18:05 »
Auto ma osłony pod silnikiem i nie widziałem zadnych problemów od dołu (oprócz wydechu), od góry wszystko cacy i sucho. Sprawdziłem progi i dolne krawędzie drzwi, też bez problemów. Farba trochę schodzi z klamek ale to nieistotna pierdółka.

Pozostaje tylko wynegocjować rozsądną cenę, bo 1380 na pewno nie zapłacę.

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
KUPNO - Matrix
« Odpowiedź #27 dnia: 01 Luty 2018, 18:16:44 »
Cytat: "Hants"
Pozostaje tylko wynegocjować rozsądną cenę, bo 1380 na pewno nie zapłacę.


Typowy Polak  :mrgreen:

Pamiętaj tylko o luzach.

Offline Hants

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 536
KUPNO - Matrix
« Odpowiedź #28 dnia: 02 Luty 2018, 02:26:18 »
Raczej realista: samo "zalegalizowanie" (roczny: podatek drogowy i ubezpieczenie) tego pojazdu, to prawie 600 funtów.  Regeneracja maglownicy to chyba też stówka, do tego dyski hamulcowe..

Ogólnie temat upadł, gdyż pan nie chce się zgodzić na moją przemyślaną ofertę.

No to szukam dalej  :-D