Rowery na dachu to kiepski pomysł. Zaczynając od trudów montażu na dachu, a kończąc na mocno zmienionych właściwościach jezdnych. Na relingach box, ewentualnie kajaki. Na rowery nie ma nic lepszego niż platforma na hak. Stabilnie, małe opory powietrza, wszystko po ręką. W ubiegłym roku objechałem tak Chorwację, a wcześniej pół Polski. Ceny różne: od 400 do 3000 zł, ale ja już przekonałem się że co drogie, to tanie. Na bagażniku nie ma co oszczędzać, szczególnie że kupuje się go na dłuuuuuugo.