Witam wszystkich forumowiczów.
Zdarzyła mi się dziś taka sytuacja, że po spuszczeniu ręcznego na wzniesieniu auto dalej stało. Lekko w przód lekko w tył i poszło gładko. Nie miałem czasu przyjrzeć się temu dokładniej więc pojechałem jakieś 5km i po wyjściu z auta smród i dym z lewego koła. Ręczny jednak nie odpuścił do końca mimo, iż auto swobodnie się toczyło. I jak to teraz ugryźć? Koła jeszcze nie zdejmowałem bo się zapiekło do piasty, na lewarku nie zdejmę bo się buja a koziołka ani bloczka żadnego nie posiadam gdyż przebywam na stancji.
TL&DR
Co może być przyczyną, że ręczny nie odbił? Linka, sprężyna co odbija czy może sam zacisk do naprawy? Dodam jeszcze, że teraz pierwsze 3 ząbki ręcznego idą bez żadnego oporu.
Szukam poza tym gdzie znaleźć spis części, które będą na 100% pasować bo przegub przedni 2x zamawiałem gdyż nie pasowała ilość ząbków.
Hyundai Sonata Y-3 97r
2.0 v16 139km DOHC