apropos - robiliście przegląd "zerowy" ze zmianą oleju po 2-3 tys?
Nie byłem na przeglądzie zerowym, chociaż granicę 3 000 tyś. km przekroczyłem jakiś czas temu.
Po pierwsze, wychodzę z założenia, że podczas pierwszego przeglądu i tak będę miał nieduży przebieg (do niedawna miałem drugie auto i jeździłem nim na zmianę z ixem dlatego nie ,,nabiłem" zbyt dużo kilometrów).
Po drugie, gdy ostatnio sprawdzałem poziom oleju, zauważyłem że olej na bagnecie wygląda jak nowy.
Po trzecie, preferuję spokojny styl jazdy (nie katuję auta na wysokich obrotach i nie ruszam z pod każdych świateł z piskiem opon) a przez to auto mniej się ,,męczy".
Po czwarte, uważam że przy obecnej zaawansowanej technologi składania silników i ich wstępnym fabrycznym dotarciu oraz w związku z tym co opisałem wcześniej dam sobie spokój z dodatkowymi przeglądami i olej wymienię podczas pierwszego przeglądu gwarancyjnego.
Oczywiście nie namawiam nikogo, żeby pomijał przegląd zerowy a tylko opisuję dlaczego sam go nie wykonałem.