Autor Wątek: Coś puka kolumnie w kierownicy  (Przeczytany 1718 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Tan

  • Gość
Coś puka kolumnie w kierownicy
« dnia: 05 Październik 2009, 16:26:24 »
Jak poruszam kierownica, krotkie ruchy, to wyraznie slysze pukanie, jakis luz. Slychac to zaraz pod kierownica w tej kolumnie. Co to moze byc? I czy jest to naprawialne, moze wystarczy cos dokrecic, wymienic maly element czy trzeba wywalic cala te kolumne? :/
Dodam, ze przez to jest lekki luz okolo 0,5cm przy ruchu kierownicy, co jest denerwujace przy 130km/h.

Druga rzecz, jak ruszam, nie zawsze ale coraz czesciej pojawia sie efekt przeskoku kol, czy to bedzie przegub? Mam jeden juz lekko z uzyty, slykac jak cos w nim lekko puka na dziurach.

Dzieki za pomoc.

Hants

  • Gość
Coś puka kolumnie w kierownicy
« Odpowiedź #1 dnia: 10 Październik 2009, 10:21:49 »
Jest kilka mozliwosci - zacznijmy od najprostszych:

1. Znajdz w okolicach kolan następujący element.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Przegub_Cardana

Mało prawdopodobne, ale moze wystapila tam jakaś mechaniczna usterka

2. Bardziej prawdopodobne - auto na podnosnik az do uniesienia koła, złap rękami godzinę 3 i 9, pożniej 12 i 6 i energicznie pomajtaj kolem (nie musisz go przesuwac bardziej chodzi o szybko zmieniające sie kierunki nacisku) - jesli bedzie pukało to masz do wymiany łączniki wahacza, stabilizator albo koncówki drązków kierowniczych.
Rozwiniećeim tego testu jest podstawienie duzego łoma pod koło (na płask) i proba podniesienia koła - wówczas jeszcze sobie potestujesz okolice spręzyn.

3. Walnięta maglownica - ale jeszcze nie spotkałem Sonaty z tym problemem :-D

Tan

  • Gość
Coś puka kolumnie w kierownicy
« Odpowiedź #2 dnia: 13 Październik 2009, 15:34:41 »
Tak, puka, tak jak mowilem jak robie szybkie ruchy to puka. Tyle, ze dzwiek dochodzi wyraznie z miejsca tam gdzie sa przelaczniki zespolone, zaraz pod kierownica. Koncowki drazkow sa dobre, laczniki stabilizatorow wymienione, tuleje wahaczy rowniez. Czyli pozostaje lacznik wahacza, nie wiem co to, ale pojade sprawdzic. Tylko, czy to mogloby poglos przenosic tak, ze slychac niby spod kierownicy, chyba, ze lu w zawieszeniu, powoduje, ze u gory pracuje luzno i stad ten dzwiek?

Czy ten lacznik wahacza moze rowniez pukac wczasie jazdy po naszych dziurawych drogach? Jak gladki asfalt nie slychac, jak jaks dziura, studzienka to odrazu, cicho, ale slychac.

Miron

  • Gość
Coś puka kolumnie w kierownicy
« Odpowiedź #3 dnia: 14 Październik 2009, 23:18:06 »
Łącznikiem wachacza nazywasz łącznik stabilizatora i dobrze zrozumiałem? Łącznik stabilizatora kiedy sie zuzyje potrafi być głośny lecz powinien on odzywac sie tylko na nierownosciach. Też mam pukanie podczas skręcania kół i ruszania. Czasem to stukniecie zdarza się po najechaniu na nierownosc kiedy sa skrecone kola. Bede to niedlugo diagnozowal i się zobaczy:)

Tan

  • Gość
Coś puka kolumnie w kierownicy
« Odpowiedź #4 dnia: 26 Listopad 2009, 01:30:38 »
Okazalo sie, ze wystarczy wymienic sworzen wahacza i gumy stabilizatora; koszt 100zl za czesci i problem znikl.