Tucson gaśnie przy nagłym hamowaniu

[tuctuctuc]

U mnie ewidentnie coś z układem paliwowym musi być, gdy jest mało paliwa przy przejeżdżaniu przez wyspę bądź mocnym hamowaniem tak jakby brakuje paliwa i gaśnie momentalnie, mam automat, wrzucam na P i dalej spokojnie odpala i jedzie

[Piotrek79]

Patrzyłeś do baku czy tam wszystko ok?? Pompka,odchodząca farba ze ścianek??

[tuctuctuc]

Tak zaglądałem do zbiornika, jest czysty problemu z łuszczącą farbą nie ma. sika czyste są. A pompka hmm nie wiem no działa normalnie wydaje mi się , tylko może podczas gdy mało jest paliwa w zbiorniku i hamowaniu gdy się ono przemieszcza może jakoś nie zasysa czy coś...

[Piotrek79]

Kiedyś ktoś pisał,że miał podobne problemy i tam winna była wiązka pod skrzynka bezpieczników w komorze silnika ta od strony kierowcy. Była przetarta/zaśniedziała coś takiego i po naprawie tego przeszło.

[tuctuctuc]

kupiłem drugą pompę z koszem i pływakiem zobaczymy co z tego będzie

[tuctuctuc]

Panowie, przyszła zakupiona pompka razem z koszem i pływakiem. Różni się od mojej sitkiem/filtrem. U mnie przy mojej był taki podłużny w kształcie prostokąta, natomiast tu jest mniejszy ( kształt bliżej kwadratu) i do tego filtra/siatki podłączony jest jeden przewód- u mnie tego nie ma. Czy można to zakładać bez problemu? do czego służy dodatkowy przewód? Rocznik mego tucsona 2005 4x4 automat, a tego co był dawcą części 2006 również 4x4 z tym że nie wiem jaka skrzynia

[ravoj]

Mam kufra ten sam problem. Pierwszy właściciel, przebieg 115 tys.
Gaśnie przy ostrym hamowaniu
Zaczął gasnąć po odpaleniu i nie wchodzi na obroty.
Ciekawostka jest taka że jak wciskam i pulsuje pedałem hamulca, to chodzi do 2000  obrotów, ale jak przestaje pulsować to gaśnie , jednak jak pulsuje pedałem non stop, to pochodzi tak 3 minuty do 2 tys. Maks po czym normalnie wchodzi na obroty i wszystko mija, auto jeden dzień sprawne, zero błędów.
Nie kumam tego.

[Bocian]

Objawy jakie MIAŁEM.
1. przy pełnym baku - jeszcze jak Ciebie mogę jeździł
2. przy połowie baku i hamowaniu - gasł, odczekałem chwilę odpalałem i jechałem dalej, czasem zapalał się check engine
3. błędów brak

Jak sobie poradziłem - WYELIMINOWANIE USTERKI
1. wymiana czujnika pedału hamulca
2. wyjęcie całej pompy wraz z pływakiem, rozebranie na części, wyczyszczenie wszystkiego, wymiana pompy paliwa lecz NIE na MARELLI - kiepska i efekty te same co oryginał, wiem bo wymieniłem taką na początku, później musiałem jeszcze raz pompę wyjmować
3. wypłukanie / wyczyszczenie baku paliwa z wszelkiego brudu
4. wymiana filtra paliwa ( ja zakładam tylko knehta lub mann)
5. założenie nowej pompy paliwa (zamawiałem w inter carsie) mają dokładnie taką samą parametrami jak fabryczna
6. złożenie wszystkiego suzamen

Powyżej jest to najczęstsza przyczyna: czyli podczas właśnie hamowania paliwo przesuwa się do przodu baku (jak jest go mało albo pół), z kolei pompa jest z tyłu baku, jak jest już wysłużona pompa, nie ma siły wytworzyć odpowiedniego ciśnienia do zassania paliwa i odcina dopływ paliwa w konsekwencji auto gaśnie. Później trzeba chwilę pokręcić aby pompa wtłoczyła paliwo do układu i autko pojedzie aż do kolejnego silniejszego hamowania...