Witam. Podejrzewam, że szacunku najwyższego godzien Pan Mąż sprawdził wszystkie bezpieczniki - i są wszystkie w porządku. Na pewno nie świece, bo niemożliwe, aby poszły wszystkie na raz. Najprawdopodobniej poszedł jakiś przekaźnik lub kabelki się rozłączyły, przetarły lub przerwały. Bez komputera myślę, że nie rozgryziesz tematu.
Na marginesie dodam, że przy napędzie 4x4 wyłączonym - w Tucsonach po uślizgu przednich kół tylne dołączane są automatycznie i nie świeci się napis 4x4. Tak więc mogłaś już korzystać z dobrodziejstwa 4x4 nie wiedząc o tym. Jeżeli chodzi o kontrolkę 4x4 zauważyłem, że jak odpalę silnik, to dopiero po chwili gaśnie, ale nie pamiętam, czy najpierw mruga, a później gaśnie, czy od razu gaśnie. Jeżeli wcześniej nikt nie napisze, to wieczorem sprawdzę i dam znać jak to jest u mnie. Co do wibracji przy 110 km/h, to miałem podobny przypadek, jak zmieniając koła na zimowe - niedokładnie oczyściłem powierzchnię przylegania felgi do tarczy hamulcowej. Dostała się tam odrobina rdzy i koło było krzywo przykręcone - stąd bicie. Po dokładnym oczyszczeniu wszystko wróciło do normy.[/i]