Witam,
dziś byłam na wymianie oleju, dwóch Panów trochę się męczyło z wymianą filtru paliwa, w sumie z dojściem do niego. Trochę się nasłuchałam, że to w końcu japończyk itd. Gdy już wszystko bylo wymienione, założone włączyłam auto i jeden z Panów, stwierdził że mój Hyundai chodzi jak "traktor". Widząc moje spojrzenie, drugi z Panów powiedział 'przecież to diesel, otwarta maska no i nie nagrzany silnik. Stwierdzil, ze jego diesel o wiele ciszej chodzi (Audi).
Nie wiem, co mam o tym sądzić. Zdaję sobie sprawę, że jak jest zima i odpalam to silnik pracuje głośniej, ale też gdy jest nagrzany słychac równomierną pracę silnik (albo mi się wydaje), gdy stoję na światłach i mam na jałowym biegu nie drga nic w środku. Już sama nie wiem.. :-/ jeszcze dodał, że na przebieg 72 tys to już w ogole.
Proszę o radę i jakieś wskazówki, bo może coś muszę wymienić by lepiej chodziło itd. Nie znam się też na tym jak to powinno chodzić, to moje pierwsze auto i jestem dosyć mocno przewrażliwiona, a ten Pan mnie załamał porównując mojego kochanego hyundaia do traktora;./;/
[ Dodano: 2014-03-18, 20:20 ]haaalllo czy może mi ktoś coś poradzić?czy te auta tak mają czy coś w moim jest nie tak?
