Forum > Santa Fe SM
[Santa Fe SM] Katalizator a strumienica
jurek62:
Kiedyś trochę o strumienicach czytałem, z tego co pamiętam to nowoczesne układy wydechowe są optymalnie zaprojektowanie i samodzielne przeróbki na pewno nie pomogą. Lepiej poszukać używki w dobrym stanie niż wydawać pieniądze na eksperymenty które i tak skończą się negatywnie. Nie chcę negować niczyjej wiedzy, ale ci którzy wymyślili auto pewnie są troszkę mądrzejsi od wielu z nas :oops:
jaclwapl:
jurek62, nie znasz się... masz benzynę zamiast diesla... i to jeszcze z LPG...
:mrgreen: :mrgreen:
szteo:
Ja juz ze stumienica dalem sobie spokoj przekonaliscie mnie oraz gosc ktory robil mi turbo
A czy ktos z was myl katalizator oczywiscie nie w domu a specjalnymi srodkami do tego przeznaczonymi gosc od turbo mowil ze cos takiego jest
martinez98:
Nie próbowałem, ale jak poczytasz jak działa katalizator to się dowiesz, że szanse znikome, chyba, że jest to katalizator metalowy. Podpowiem, że na ogół katalizatory mają natryskiwane środki, które dopalają niespalone paliwo. Jeśli jest ceramiczny to zapomnij od razu.
kamil3239:
Panowie, akurat trochę was ponosi, ja przerabiałem temat z zatkanym katalizatorem już w dwóch autach, więc mogę coś wnieść do tej dyskusji. Jeżeli chodzi o katalizator to max od nowości wytrzymuje 150 000 km, potem nie spełnia już swojej roli a w dalszej eksploatacji zabija sie(traci drożność) i autko słabnie bo spaliny nie są wydalane tak jak powinny. Stwierdzone na hamowni po wycięciu kata wzrost o 6 KM. Jeżeli kogos stac na nowy katalizator to pewnie. Ale wątpie. I ciekawi mnie skąd u was aż 3 katalizatory skoro producent wstawia 1 i 2 tłumiki. Więc ja sądzę że lepiej wyciąć starego kata, sprzedać go i kupić nowy tłumik(oczywiście jeśli stary wymaga wymiany) a dla autka napewno nic złego nie będzie, a stary katalizator i tak nie spełnia swojej roli,wręcz przeciwnie dławi auto
Nawigacja
[#] Następna strona