Dzięki za super pomoc w temacie! Na chwilę obecną Atos jest zamarznięty. Jak się nieco ociepli to pokombinuje z tym. Chodzi mi o to żeby o własnych siłach dojechał do warsztatu.
Dam znać co i jak
[EDIT]
A zatem jest tak:
Na wtyki do cewki nie ma napięcia. Niebieski przewód jest +. Podłączyłem na krótko napięcie z akumulatora. Niestety Atos nie odpalił (a wydawałoby się, że to stanowi problem).
Słychać, że pompa załącza.
Pod cewką jest jeszcze jeden wtyk ( z 3 przewodami - zdjęcie poniżej). Czy ktoś ma jeszcze jakieś pomysły? W jaki sposób mógłbym sprawdzić czy auto posiada imobilizer (możliwe, że to jest przyczyną?)
[ Dodano: 2014-02-10, 20:06 ]Dziś Atos został zawieziony na lawecie do elektromechanika.
Szkoda, że nie na własnych siłach (zawsze byłoby 100 PLN w kieszeni). Swoją drogą 3 km (holowanie na lawecie) za 100 PLN to nieco za dużo?
[ Dodano: 2014-02-14, 21:06 ]Atos żyje.
Usterka - moduł zapłonowy (fotorezystor) był spalony.
Wymiana: 600 zł
Usunięcie nieudolnie zamontowanej instalacji: 300 zł (plątanina kabli zajeła całą wycieraczkę)
Laweta: 100 zł