Witam miałem dziś rano niespodziankę. hyundaia nie odpalił. przekręcam kluczyk zapalają się kontrolki, po zgaszeniu "czeka" zawsze przekręcam na rozruch i nic, żadnej reakcji. rozrusznik nie kręci(totalna cisza), kontrolki jak świeciły tak świecą (nie przygasają). spróbowałem odpalić na kable z pożyczonego prądu. to samo żadnej reakcji, nie kręci, kontrolki nie przygasają. po kilku próbach w końcu załapał. każde następne odpalenie silnika udane. podjechałem sprawdzić akumulator, sprawny. nie zapomniałem o wciśnięciu pedału sprzęgła

gdzie i jak szukać usterki?
Accent 1995 rok, silnik 1.3 12v 75 km