[Santa Fe CM] Komunikat o błędzie P420 oraz P430

[lucjan]

Witajcie
Przed świętami Bożego Narodzenia wymieniłem szwankujące już wtryskiwacze LPG  firmy VALTEC (nierówno pracował motor na wolnych obrotach, pokazywały się błędy a to zbyt bogatej a to o zbyt ubogiej mieszance, itp.) na wtryski LPG BARRACUDA.
Motor zaczął pracować jak należy, ale teraz od czasu do czasu (gdy chcę dynamicznie przyspieszyć i depnę pedał gazu w podłogę)  wyskakuje błąd jak w temacie - iż katalizator na Banku 1 i na Banku 2 pracuje poniżej progu. Na razie błędy te kasuję sobie sam (mam modul diagnostyczny OBDII na Bluetotha).
Nie bardzo kumam o co chodzi, a nie mamna tę chwilę czasu by podjechać do mechanika by podpiął kompa i przeskanował cały komputer by sprawdzić katalizator oraz sondy Lambda.Dzwoniłem do firmy która mi montowała Barracudę (Gomar w Łasku) i orzekli o potrzebie sprawdzenia ustawień kompa od gazu (po montażu wtrysków jeździliśmy kilkanaście kilometrów i podłączyli komputer i coś tam konfigurowali).
Czy ktoś z szanownych miłośników zagazowanego Sanciaka spotkał się z takim przypadkiem?

[martinez98]

Mogę jedynie doradzić, żeby przyjrzeć się pracy sond za katalizatorem (B1S2 i B2S2). Poza tym jak na Valtekach miałeś za bogato to katalizatory mogły dostać. Warto IMHO przegonić trochę po autostradzie czy gdzieś i wygrzać katy. Może to pomoże. A przebieg jaki?

[lucjan]

Na chwilę obecną przebieg licznikowy to 70k mil (do Polski hultaj został sprowadzony z przebiegiem 8k mil i od tej pory był zagazowany).

Na autostradzie już pogoniłem Sancię, w połowie listopada na A2 do Warszawy i z powrotem ze stałą prędkością na autostradzie 140 km/h i po tej jeździe właśnie zaczęła się lawina błędów o zbyt ubogiej lub o zbyt bogatej mieszance (to tak jakby się wtryski się rozsypały).

Wczoraj na obwodnicy Pabianic (S14) też dałem w palnik i błąd nie wyskoczył, ale dzisiaj rano jadąc do pracy, na ul. Pabianickiej (pomiędzy rondem a Pl. Niepodległości) trochę depnąłem by wyprzedzić ślimaka i błędy wyskoczyły.

No nic, będę musiał w sobotę podjechać do mechaniora by sprawdził komputerem sondy i resztę elektryki.

[martinez98]

Sprawdź sondy, ale z tego co piszesz wybrałbym się do porządnego gaziarza (popytaj na lpg-forum.pl o kogos polecanego w okolicy), bo z tego co rozumiem i podejrzewam wymienili wtryski, ale ustawienie spaprali, a niestety trzeba troche sie postarac w tym silniku, zeby skalibrowac ustawienie gazu jak nalezy. Przebieg troche za maly na wymiane katalizatorow, chyba, ze dostaly mocno po dupie przez valteki.

[lucjan]

Więc jest tak:
- sondy sprawdzone, są elektrycznie sprawne.  Druga sonda (ta za katalizatorem) wskazuje odrobinę wyższe wartości, co może być objawem zużywania się katalizatora (w mojej ocenie trochę za wcześnie by kat zaczął zdychać),
- rozwiercili odrobinkę średnicę otworu dysz w Barracudzie (z 2,1 na 2,2 mm), na nowo została ustawiona mapa wtrysku komputera gazowego. Jeździliśmy i sprawdzaliśmy reakcję na różne kombinacje z pedalem gazu (od delikatnego operowania do sportowej jazdy z gwałtownym wciskaniem pedąłu w podłogę) i błąd nie wyskoczył.

Teraz trzeba pojeździć i zobaczyć czy wszystko będzie OK.