Ja u siebie zrobiłem tak:
pojechałem do serwisu na sprawdzenie temperatury zamarzania, żeby wiedzieć czy coś należało by wymienić. Jak się okazało - płyn hamulcowy, chłodniczy, wspomagania - był OK.
Musiałem jedynie dolać trochę do chłodnicy, więc kupiłem taki dostępny w każdym markecie, na którym napisane było, że można mieszać z każdym innym typem płynów - do dziś jest ten sam poziom i wszystko jest dobrze, więc chyba babola nie strzeliłem.
Jeśli chodzi o olej w skrzyni to należy go wymieniać co 30 000 km, więc jeśli tyle zrobiłeś lub nie masz pewności to lepiej wymień. Ja odczułem ogromną różnicę po zjechaniu z kanału. Biegi wchodzą jak w masło...teraz zrobiłem już na tym prawie 25 000 km, więc jest blisko kolejnej wymiany i jestem pewien, że znowu będzie podobnie