Autor Wątek: [Tucson] Dziwny hałas pod obciążeniem silnika  (Przeczytany 23807 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Virtualer1

  • Gość
[Tucson] Dziwny hałas pod obciążeniem silnika
« Odpowiedź #15 dnia: 29 Styczeń 2014, 16:16:34 »
Cytuj
Hejka - tak z wszystkich wypowiedzi wynika ze jest to meczące lecz nie groźne, dobry grajek i subwoofer ,uwolni ciebie od tych męczarni :mrgreen:


No niewiem czy to jest takie mało groźne - mechanik po wymianie pokazał mi co było powodem tych dziwnych  hałasów, otóż sama tarcza i docisk były nie najgorsze, ale łożysko było w stanie fatalnym, było lużne i coś w nim latało. Także niewiem jak mogła by się zakończyć sprawa jakby mi gdzieś w trasie łożysko sprzegła się rozleciało.

Cytuj
No wiec właśnie i tak co po niektórzy się wypowiadają że po zmianie sprzęgła problem znika, sam nie wiem co o tym myśleć bo wymiana sprzęgła to nie mały koszt.


Bo ja wiem czy taki duży - za sprzegło VALEO ( oryginalne też było VALEO tylko ze znaczkiem hyundaia ) dałem 450zł i drugie tyle za wymianę. W starej Astrze płaciłem kiedyś podobną kwotę za wymianę sprzęgła.

DANET

  • Gość
[Tucson] Dziwny hałas pod obciążeniem silnika
« Odpowiedź #16 dnia: 29 Styczeń 2014, 19:44:01 »
Bo ja wiem czy taki duży - za sprzegło VALEO ( oryginalne też było VALEO tylko ze znaczkiem hyundaia ) dałem 450zł i drugie tyle za wymianę. W starej Astrze płaciłem kiedyś podobną kwotę za wymianę sprzęgła.[/quote]

 Dla mnie 900 to duża kwota i nie dysponuję na razie taką.  Tak naprawdę  nie mam też pewności że to sprzęgło bo ani ASO mi tego nie potwierdziło ani mój mechanik.

Offline waszek_rmc

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1038
[Tucson] Dziwny hałas pod obciążeniem silnika
« Odpowiedź #17 dnia: 01 Maj 2014, 06:19:36 »
Czy ktos sobie poradził z problemem? Wymiana sprzegla wchodzi tylko w grę?

arcii111

  • Gość
[Tucson] Dziwny hałas pod obciążeniem silnika
« Odpowiedź #18 dnia: 14 Grudzień 2014, 05:38:16 »
Dopadło mnie to brzęczenie. Z racji tego, że 26.11.14 wymieniałem przy okazji innej pracy komplet sprzęgła po jakimś tygodniu zaobserwowałem metaliczny pogłos występujący pod obciążeniem silnika 3 i 4 bieg. Dodam, że mechanik wstawił jakieś sprzęgło OYODO, ja sugerowałem inną markę. Czy ten komplet sprzęgła może być powodem dziwnych dźwięków?

Lepki

  • Gość
[Tucson] Dziwny hałas pod obciążeniem silnika
« Odpowiedź #19 dnia: 14 Grudzień 2014, 09:12:44 »
Ja też miałem w zeszłym roku grzechotnika pod autem w zakresie 1500-1900 rpm, założyłem komplet Valeo i od 12kkm cisza, jak makiem zasiał  :mrgreen:

arcii111

  • Gość
[Tucson] Dziwny hałas pod obciążeniem silnika
« Odpowiedź #20 dnia: 14 Grudzień 2014, 10:44:44 »
Ustaliłem, Oyodo to pakowacz sprzęgieł Aisin,  Exedy, Valeo. Moje pewnie spakowali jako rękodzieło  od pana Mietka  :cry: Jutro jadę reklamować usługę, mechanik trochę  bucowaty, ciekawe jak będzie chciał się mnie pozbyć. Najpierw sam posprawdzam wszystko metalowe co może dzwonić, żeby nie wyjść na ignoranta Skłaniam się do brzęczenia sprężyn w tarczy sprzęgła.

Offline dziadek

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 26
[Tucson] Dziwny hałas pod obciążeniem silnika
« Odpowiedź #21 dnia: 14 Grudzień 2014, 13:59:33 »
Witam -
Jeżeli te wszystkie osłony termiczne są dobrze zamocowane, to prawdopodobnie poszedł docisk sprzęgła.

arcii111

  • Gość
[Tucson] Dziwny hałas pod obciążeniem silnika
« Odpowiedź #22 dnia: 14 Grudzień 2014, 16:10:33 »
To mamy trzech potencjalnych winnych. Łożysko oporowe, docisk i samą tarcze. Tak wynika z powyższych postów. Tak czy siak jeszcze raz zwalamy skrzynię.

[ Dodano: 2014-12-15, 14:43 ]
Wstawiłem samochód do mechanika. Pojeździliśmy, posłuchaliśmy i stanęło na niczym, on mówi no słychać jak by przegób,  nie przeguby stukają, trzeszczą mówię. Twierdzę, że to chyba któryś z elementów sprzęgła. Mechanik przy wytrzeszczu oczu(8 godzin pracy za darmo)  mówi, że nie i daje pomocnika niech on posłucha bo młodszy. I znów jeździmy słuchamy sielanka. Jak echo po szefie, to coś z półosią lewa strona. Ja swoje, sprzęgło trzeba sprawdzić. Stanęło na tym, że popatrzą na podnośniku ale jest zajęty, ja musiałem lecieć i znów bez Tucsona.  :cry:  Po mojemu uczciwie zwalamy skrzynie, jeśli wadliwy zespół sprzęgła płaci mechanik jeśli ja się pomyliłem płacę za robotę. Jakieś inne propozycje?

stan;

  • Gość
[Tucson] Dziwny hałas pod obciążeniem silnika
« Odpowiedź #23 dnia: 08 Listopad 2015, 10:16:16 »
Panowie jeżeli chodzi o terkotanie to wymieniłem sprzęgło ,olej i reduktor po remoncie i nic dalej to samo więc rozkręciłem stary reduktor i patrze a tam niema co się popsuć  i problem z reduktorem jest taki że w nim są tylko dwa łożyska i całe obciążenie idzie na łożyska mechanizmu różnicowego w skrzyni  biegów i to jest przyczyna terkotania i telepania przodem . pozdrawiam  stan;

GrzybathorX

  • Gość
[Tucson] Dziwny hałas pod obciążeniem silnika
« Odpowiedź #24 dnia: 14 Grudzień 2015, 18:47:16 »
Witam,

Mam Santa Fe I 2004 CRDI napęd na przód, też mam problem z rezonansem przy przyśpieszaniu 1500 - 1900. Generalnie większość z Was napisała, że to wina skrzyni lub sprzęgła.

Generalnie da się z tym żyć, ale Hyundai którego kupiłem ma udokumentowane naprawy. Skrzynia i sprzęgło było robione przy 160 000 km. Ciężka sprawa...

Chciałem zapytać, czy ktoś z Was ma taki problem i go zignorował ile można z tym jeździć?

Pozdr.

MERLIIN

  • Gość
[Tucson] Dziwny hałas pod obciążeniem silnika
« Odpowiedź #25 dnia: 14 Grudzień 2015, 22:37:57 »
HEJKA- czytam sobie bo mam tucka trochę i sobie cos tam telepie ,  blacha , nit ,mocowanie wydechu ,blachy osłonowe, cienka karoseryjna blacha..? nie wiem .
Jako ze jestem złota rączka i to lubię szukałem zarazy ...no i nie znalazłem.!
A ponieważ nie dawało mnie to spokoju , a nic nie wskazuje zeby coś się zacierało lub chciało urwać , postanowiłem to zamordować..!
POJECHAŁEM W GORKI, ZAŁĄCZYŁEM 4X4 I NIEBYŁO LITOŚCI...
W drodze powrotnej  cisza aż miło , a ze pare dziesiątek kilometrów do domu miałem to radyjko  załączyłem...
Po dojechaniu  na miejsce podczas parkowania usłyszałem znajome  COŚ ...? blacha telepie czy coś... :-(
Teraz najpierw włączam  muze, i zapylam śmiało...  :mrgreen:
Po ponownych skrupulatnych oględzinach znowu nic..?...Napisze jak coś się w końcu rozleci.   -    ALE NIE SĄDZĘ ABY TO NASTĄPIŁO W NAJBLIŻSZEJ PRZYSZŁOŚCI.