Autor Wątek: [Atos] [Atos] 1.0 2000r. przerywa na zimnym silniku  (Przeczytany 7723 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

berthold61

  • Gość
[Atos] 1.0 2000r. przerywa na zimnym silniku
« dnia: 13 Grudzień 2013, 11:02:37 »
pisałem już w poniższych postach że auto przerywa skacze jak zimny i nawet nikt nie odpisuje ,ja już nawet nie oczekuję odpowiedzi w tym czy tamtych wątkach tylko ciekawi mnie czy ktoś jeszcze jest na tym forum atosa czy już posprzedawaliście ,,,sory za to ale auto mnie wkurza a raczej żona bo ona nim bryka

[ Komentarz dodany przez: tekla: 2014-01-07, 14:21 ]
berthold61, edytuj post i zatytułuj temat tak, by opisywał Twój problem z samochodem.
Reg. IV 3.
Cytuj
IV Zasady publikacji w dziale Warsztat
3. Tytułuj wątki tak, aby naprowadzały na Twój problem. Staraj się wpisywać w temat o co chcesz zapytać. Pamiętaj że do Twojej dyspozycji jest jeszcze pole "opis tematu" i tam należy pisać dokładnie co się dzieje (...)
[/color]
tekla
« Ostatnia zmiana: 21 Czerwiec 2020, 12:21:39 przez Brt »

Fazi

  • Gość
[Atos] 1.0 2000r. przerywa na zimnym silniku
« Odpowiedź #1 dnia: 14 Grudzień 2013, 13:55:43 »
Myślę, że koledzy i koleżanki z forum tu jeszcze są i chętnie pomogą, jeśli dobrze opiszesz problem i zatytułujesz posta. Być może nie doszedłem jeszcze do posta z twoim problemem, ale w tym poście nie ma nic sensownego i jasno opisanego by udzielić satysfakcjonującej odpowiedzi. Pozdrawiam

berthold61

  • Gość
[Atos] 1.0 2000r. przerywa na zimnym silniku
« Odpowiedź #2 dnia: 15 Grudzień 2013, 10:10:20 »
Cytat: "truman20"
Ok, przepustnica lśni jak nowa w środku, przy okazji przeczyściłem ponownie silnik krokowy. Odłączyłem akumulator, rano go podłączę i zobaczymy co się będzie działo.

LPG II gen.

[ Dodano: 2013-10-08, 09:01 ]
Niestety. Podłączyłem akumulator rano, zapaliłem samochód, bez gazowania, po pierwszym odpaleniu pochodził nierówno może z 5 sekund i zaczął się dusić aż zgasł. Po ponownym odpaleniu to samo - pochodził już troszkę dłużej aż zadławił się i zgasł. Za trzecim razem zapaliłem go i chodził dziwnie - nierówno, nagle początkowo trzymał ok 2000 rpm po chwili zaczęły obroty falować między 1500 a 2500 rpm (wartości na oko, bo nie mam obrotomierza) i tak pochodził minutę albo dwie, po tych ok dwóch minutach pierwszy raz dodałem lekko gazu i po muśnięciu pedału gazu nagle silnik zaczął normalnie pracować - obroty spadły do normalnego biegu jałowego i już pracował bez problemu.




mam pytanie jak czyściłeś silnik krokowy to zauważyłeś czy ten zaworek obrotowy był cały zamknięty czy była szczelina niedomknięta tak na oko 1mm bo u mnie tak jest i też ten silnik dziwnie chodzi tak byle jak aż się rozgrzeje ,,szalej najbardziej po deszczach

[ Dodano: 2013-12-10, 09:35 ]
zagląda to czasem ktoś


kosmos2011 napisał/a:   
Samochód z 1998, a przepustnica z 2000 :shock:

Obrazek   



atosik żony też mi po nerwach chodzi chociaż to raczej żony wina ,ale też ma problemy zwłaszcza po deszczu masakrycznie przerywa czasem gaśnie ,ten silniczek krokowy już czyściłem ale zauważyłem że ten zaworek w środku jest w kształcie walca i obracając się zamyka lub otwiera wlot tylko czy to jest prawidłowe że on nie jest całkiem domknięty tylko jest szczelinka na jakieś 1mm jak podam napięcie to cały się otwiera odłączę to zamyka ale zostawia tą 1 mm szczelinę ,jak u was to wygląda ??? no i jak by mi ktoś coś podpowiedział dlaczego przerywa po deszczu aby to wyeliminować (kable WN nie iskrzą w ciemności)) dzienne kwoczenie żony mnie dobija


w dwóch wątkach w ostatnich postach o tym pisałem dwa tygodnie temu i nic ,dlatego pomyślałem że tu już nikt nie zagląda

Fazi

  • Gość
[Atos] 1.0 2000r. przerywa na zimnym silniku
« Odpowiedź #3 dnia: 17 Grudzień 2013, 16:43:12 »
Cytat: "berthold61"
mam pytanie jak czyściłeś silnik krokowy to zauważyłeś czy ten zaworek obrotowy był cały zamknięty czy była szczelina niedomknięta tak na oko 1mm bo u mnie tak jest


jak ja czyściłem swojego krokowaca, to także ten zaworek nie był zamknięty do końca, była szczelina może nawet i większa niż na 1mm

pterodaktyl

  • Gość
[Atos] 1.0 2000r. przerywa na zimnym silniku
« Odpowiedź #4 dnia: 02 Styczeń 2014, 19:58:35 »
Witam
Z Twojego opisu wynika, że to problem z elektryką, a nie silniczkiem krokowym. Na początek wymieniłbym kable napięciowe i świece...

maciejpa

  • Gość
[Atos] 1.0 2000r. przerywa na zimnym silniku
« Odpowiedź #5 dnia: 11 Styczeń 2014, 11:38:23 »
kable zapłonowe wymień, ja miałem dokładnie to samo, po deszczu przerywał, pochodził do momentu rozgrzania silnika, trochę km przejechanych i już chodzi dobrze. Możesz dla pewności wyczyścić krokowca ale tam potrzebujesz klucza torxa z dziurka żeby to odkręcić, poza tym dobrze tez przepustnice wyczyścić, proste to jak barszcz. Poza tym na tym forum nie ma co pisać pytań gdyż one są totalnie olewane przez innych.

Offline kadafi

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 301
[Atos] 1.0 2000r. przerywa na zimnym silniku
« Odpowiedź #6 dnia: 11 Styczeń 2014, 15:09:16 »
Cytat: "maciejpa"
Poza tym na tym forum nie ma co pisać pytań gdyż one są totalnie olewane przez innych.
 - odezwał się super aktywny  ;-) .
Trzeba pamiętać że nikt nie ma obowiązku zadawania tu  pytań ani udzielania na nie odpowiedzi. Jesteśmy tu dobrowolnie aby sobie wzajemnie pomagać w ramach posiadanej wiedzy.
Jak ktoś może pomóc (o ile ma taka wiedzę) to tak bez wątpienia zrobi.
Można też napisać  - wymień przewody, świece, krokowca, TPS, MAP, MAF, lambdę a najlepiej kup nowy silnik.
Przerywanie po deszczu lub na zimnym nie musi być spowodowane ta sama usterką.

maciejpa

  • Gość
[Atos] 1.0 2000r. przerywa na zimnym silniku
« Odpowiedź #7 dnia: 11 Styczeń 2014, 16:15:33 »
ja nie twierdze że jestem super aktywny ale jak zamiesciem na tym forum 2 posty i widac że nikt nawet nie miał zamiaru odpowiedziec wiec twierdze że sa olewane. pozatym chyba juz kilka osób tu pisało ze "aktywni" mają w dupie co sie dzieje. Jak nikt nie chce odpisywac to juz lepiej zamknac te forum

Offline Zbyszek

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1311
[Atos] 1.0 2000r. przerywa na zimnym silniku
« Odpowiedź #8 dnia: 19 Styczeń 2014, 21:50:31 »
maciejpa, podaj przykład chociaż jednego Twojego postu, który jak to określiłeś został "olany".
Co do propozycji zamknięcia forum: Hyundai Klub Polska jak i forum powstały nie tylko po to aby zajmować się technicznymi aspektami naszych aut choć ja osobiście uważam to za rzecz najważniejszą ale jest też po to aby gromadzić miłośników marki w jednym miejscu w celu organizowania spotkań regionalnych, zlotów ogólnopolskich (niebawem będzie info o kolejnym 2014, na który serdecznie zapraszam), możliwości podzielenia się wiedzą odnośnie zakupu auta, dealerów, serwisów, etc.
Pozdrawiam.