Autor Wątek: Sonatka 2,7 V6 z uszkodzoną miska i wałem. Czy warto kupić??  (Przeczytany 5309 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

BartBartez

  • Gość
Sonatka 2,7 V6 z uszkodzoną miska i wałem. Czy warto kupić??
« Odpowiedź #15 dnia: 24 Lipiec 2009, 22:31:14 »
Zadzwoń do właściciela o VIN. Jest stronka na necie gdzie dowiesz się jego historii w USA.

Moim zdaniem auto jest po dzwonie w Polsce. Po sporym dzwonie, w którym ucierpiała miska. Właściciel myślał, że się wyklepie, wymieni miskę i będzie cacy. Tymczasem okazało się, że nie dość, że auta nie dało się wyprostować to jeszcze oprócz miski wał się posypał.
Historia wymyślona na poczekaniu ale jakże możliwa w polskich realiach ;-)

Hants

  • Gość
Sonatka 2,7 V6 z uszkodzoną miska i wałem. Czy warto kupić??
« Odpowiedź #16 dnia: 24 Lipiec 2009, 23:42:09 »
A mnie od pewnego czasu zastanawia co sie dzieje z konwertorem, jesli np przy 140 kmh zgasnie mi silnik..
Wg mnie auto jest warte uwagi, silnik da sie znalezc (na ebayu widzialem cala potluczona za 1200 funtów) - silnik i skrzynia - ponoc malinka - nie moga jej sprzedac od kilku miechow (auto po kradziezy i dachowaniu).

Prinsa biedaki nie zakladają - to drozsza instalka niz Landirenzo i nie wierze, zeby biedak nia jezdzil wczesniej.

VIN i strona carfax'u - bedzie czarno na bialym co sie z autem stalo w USA.

No i cena... to auto powinno byc tansze!

chris.fm

  • Gość
Sonatka 2,7 V6 z uszkodzoną miska i wałem. Czy warto kupić??
« Odpowiedź #17 dnia: 24 Lipiec 2009, 23:42:43 »
Próbuje sie do niego dodzwonić ale nie odbiera. Faktycznie autko jest za bardzo odpicowane.
Dziwne ale nie widze korka od gazu nigdzie. Może ma pod spodem schowany. też podejrzewam że miał dzwona w Polsce. Nie wiem czy opłacałoby mu sie rejestrować go w Polsce jako uszkodzony. Jak sie z nim skontaktuje to dam znać co i jak. pozdro

kml

  • Gość
Sonatka 2,7 V6 z uszkodzoną miska i wałem. Czy warto kupić??
« Odpowiedź #18 dnia: 25 Lipiec 2009, 08:40:04 »
Cytuj
Wg mnie auto jest warte uwagi, silnik da sie znalezc (na ebayu widzialem cala potluczona za 1200 funtów) - silnik i skrzynia - ponoc malinka - nie moga jej sprzedac od kilku miechow (auto po kradziezy i dachowaniu)


A kto go przytarga stamtąd a nawet gdyby jechać bo ten samochód to trzeba go przywieźć a na samym końcu albo zezłomować albo pociąć na kawałki. Roboty w ciul i problemów oraz czasu na to potrzebnego też. To, że tam widać prinsa to jeszcze nie znaczy ze to dobrze działa etc - akurat w przypdku źle poskładanych instalacji gazowych to można się habilitować na temacie.

Cytat: "chris.fm"
Dziwne ale nie widze korka od gazu nigdzie. Może ma pod spodem schowany. też podejrzewam że miał dzwona w Polsce. Nie wiem czy opłacałoby mu sie rejestrować go w Polsce jako uszkodzony. Jak sie z nim skontaktuje to dam znać co i jak. pozdro


Moze być pod korkiem paliwa. Auto jest naprawdę ładne ale coś czuje ze to jakiś wał jest, ale moge się mylić więc daj znać co i jak ;)

Roman_d

  • Gość
Sonatka 2,7 V6 z uszkodzoną miska i wałem. Czy warto kupić??
« Odpowiedź #19 dnia: 25 Lipiec 2009, 09:29:58 »
Zamiast kupować takie auto i później żałować poszukaj czegoś co jest jeździ i jest bezwypadkowe. Tu masz kilka tak na szybko (nie wiem ile chcesz przeznaczyć na zakup):

http://www.allegro.pl/item691697485_sonata_gls.html
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8294412
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9143224
http://www.allegro.pl/item689787879_hyundai_sonata.html
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9161603
http://www.allegro.pl/item693000702_hyundai_sonata_2_7_b_lpg.html
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8980301

A w tej firmie stoi srebrna Sonata 2,7l sprowadzona ze stanów.
http://www.performance-cars-center.com/?page=kontakt
W przyszłym tygodniu podjadę tam i zapytam o szczegóły.

chris.fm

  • Gość
Sonatka 2,7 V6 z uszkodzoną miska i wałem. Czy warto kupić??
« Odpowiedź #20 dnia: 25 Lipiec 2009, 11:07:54 »
Macie racje koledzy. Jest tyle fajnych sonatek za ok 20 tys że chyba sobie odpuszcze tamtego. gościu dalej nie odpowiada ale maila mu napisałem, jak odpisze to git.dam znać co i jak. Faktycznie więcej z tym będzie zachodu niż jest to warte , i ryzyko zbyt duże. co tam jasna skóra. Dzięki wielkie za porady. Na pewno mi pomogły w decyzji. Pozdro

kml

  • Gość
Sonatka 2,7 V6 z uszkodzoną miska i wałem. Czy warto kupić??
« Odpowiedź #21 dnia: 25 Lipiec 2009, 14:21:51 »
chris.fm, i słusznie. Za te 20 tys powinieneś wybierać a nie brać to co akurat jest pod ręką :)


kml

  • Gość
Sonatka 2,7 V6 z uszkodzoną miska i wałem. Czy warto kupić??
« Odpowiedź #23 dnia: 28 Lipiec 2009, 08:22:38 »
Cytuj
Gość wogóle sie nie odzywa. Mur beton jakis wał.


Norma :(

Cytat: "chris.fm"
szukam lekko uszkodzony bo można o wiele taniej kupi


Tylko żeby się nie okazało, że to lekkie uszkodzenie to nie jest takie lekkie. Biorąc pod uwagę koszt transportu i roboty nadal się opłaca?

Łukasz

  • Gość
Sonatka 2,7 V6 z uszkodzoną miska i wałem. Czy warto kupić??
« Odpowiedź #24 dnia: 28 Lipiec 2009, 12:25:17 »
Lekkie uszkodzenie nie zawsze jest lekkie, jak wyżej kml wspomniał. Dopiero jak zaczynasz robić okazuje się, że nie zawsze uszkodzone jest tylko to co widać.
Poza tym szukając używanego auta zawsze zakładaj, że to może być auto powypadkowe i dokładnie to sprawdzaj. Jak już będziesz zdecydowany na jakieś auto, umów się z właścicielem na badania diagnostyczne tak, że jeśli okaże się, że auto jest powypadkowe to płaci on, jeśli bezwypadkowe - Ty płacisz.

kpawel

  • Gość
Sonatka 2,7 V6 z uszkodzoną miska i wałem. Czy warto kupić??
« Odpowiedź #25 dnia: 28 Lipiec 2009, 22:32:13 »
Auto warte około 40tyś zł oraz silnik >2,0L, to akcyza wyniesie około 7,2tyś zł.
Jest możliwość zmniejszenia akcyzy o 50% przez rzeczoznawcę z racji uszkodzenia auta.

Podsumowując koszt opłat, rejestracji i ubezpieczenia to co najmniej 6 tyś zł + 1,5tyś zł laweta do Polski.

Naprawa blacharska trochę będzie kosztować.
Klepanie okolic reflektora + montaż i malowanie elementów + wymiana szyby + wymiana deski oraz poduszek powietrznych.

Części:
-reflektor
-maska
-zderzak
-błotnik
-szyba czołowa
-poduszki powietrzne + sensor
-deska (poduszka pasażera rozerwała poszycie)
Coś okoo 3,5tyś zł.


Podsumowując 16 + 6 +1,5 +3,5 +robocizna około 3tyś zł =30tyś zł.

BartBartez

  • Gość
Sonatka 2,7 V6 z uszkodzoną miska i wałem. Czy warto kupić??
« Odpowiedź #26 dnia: 29 Lipiec 2009, 10:39:23 »
Cytat: "kpawel"
Coś okoo 3,5tyś zł.
to chyba bardzo optymistyczna wersja

IgoReCzeK

  • Gość
Sonatka 2,7 V6 z uszkodzoną miska i wałem. Czy warto kupić??
« Odpowiedź #27 dnia: 05 Sierpień 2009, 08:59:02 »
Witam. chris.fm odpuść sobie ten klimat, no chyba, że masz już kupiony za śmieszne pieniądze sprawny silnik wraz ze skrzynią biegów. Pozdrawiam Igor.

kml

  • Gość
Sonatka 2,7 V6 z uszkodzoną miska i wałem. Czy warto kupić??
« Odpowiedź #28 dnia: 05 Sierpień 2009, 09:23:24 »
Cytat: "BartBartez"
Cytat: "kpawel"
Coś okoo 3,5tyś zł.
to chyba bardzo optymistyczna wersja


bardzo optymistyczna to BARDZO delikatnie powiedziane IMO.

kpawel

  • Gość
Sonatka 2,7 V6 z uszkodzoną miska i wałem. Czy warto kupić??
« Odpowiedź #29 dnia: 03 Listopad 2009, 11:22:55 »
Jednak ktoś zakupił tą Sonatę, naprawił co trzeba i cena wzrosła z 13tyś zł na 30tyś zł.
Na pewno ta sama 2004r, biała perła, USA, LPG

Sonata biała perła, USA, LPG