witam!
od jakiegoś czasu co kilka tygodni zdarzało się,że elantra nie odpalała za pierwszym razem.od razu doszedłem do wniosku,że to immo.pomagało wyjęcie kluczyka ze stacyjki,włączenie alarmu i wyłączenia .teraz jednak takie incydenty zdarzają się praktycznie co kilka dni i co gorsze auto odpala dopiero za 3-4 razem.oczywiście jak przystało na wiodącą koreańską firmę elantra nie ma kontrolki immobilisera-w przeciwieństwie do np.getza czy accenta czyli aut przynajmniej z definicji niższej klasy.taka kontrolka bylaby o tyle pomocna,że nie musiałbym na próżno uruchamiać rozrusznika.
ale do rzeczy-z czym to się je? domyślam się,że pewnego pięknego dnia auto po prostu już nie odpali.z tego powodu kilka pytań:
1.czy nadajnik w kluczyku ma jakąś baterię?
2.jaki jest koszt nprawy takiej awarii?
3.czy trzeba wówczas wymieniać/programować nowe kluczyki?
4.czy można coś sprawdzić we własnym zakresie?
5.czy taką operacje może zrobić podrzędny warsztat czy tylko ASO?myślę o wymianie/programowaniu immo.
6.czy można odłączyć immo na stałe-nie byłoby na przyszłość takich problemów.
wszystkie rady mile widziane <piwo>