Autor Wątek: [Elantra XD] szwankujący immobiliser  (Przeczytany 2378 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

wlad

  • Gość
szwankujący immobiliser
« dnia: 22 Lipiec 2009, 18:45:15 »
witam!
od jakiegoś czasu co kilka tygodni zdarzało się,że elantra nie odpalała za pierwszym razem.od razu doszedłem do wniosku,że to immo.pomagało wyjęcie kluczyka ze stacyjki,włączenie alarmu i wyłączenia .teraz jednak takie incydenty zdarzają się praktycznie co kilka dni i co gorsze auto odpala dopiero za 3-4 razem.oczywiście jak przystało na wiodącą koreańską firmę elantra nie ma kontrolki immobilisera-w przeciwieństwie do np.getza czy accenta czyli aut przynajmniej z definicji niższej klasy.taka kontrolka bylaby o tyle pomocna,że nie musiałbym na próżno uruchamiać rozrusznika.
ale do rzeczy-z czym to się je? domyślam się,że pewnego pięknego dnia auto po prostu już nie odpali.z tego powodu kilka pytań:
1.czy nadajnik w kluczyku ma jakąś baterię?
2.jaki jest koszt nprawy takiej awarii?
3.czy trzeba wówczas wymieniać/programować nowe kluczyki?
4.czy można coś sprawdzić we własnym zakresie?
5.czy taką operacje może zrobić podrzędny warsztat czy tylko ASO?myślę o wymianie/programowaniu immo.
6.czy można odłączyć immo na stałe-nie byłoby na przyszłość takich problemów.
 wszystkie rady mile widziane <piwo>
« Ostatnia zmiana: 02 Sierpień 2020, 18:20:57 przez Brt »

BartBartez

  • Gość
szwankujący immobiliser
« Odpowiedź #1 dnia: 23 Lipiec 2009, 10:20:03 »
Cytuj
1.czy nadajnik w kluczyku ma jakąś baterię?

Nie
Cytat: "wlad"
4.czy można coś sprawdzić we własnym zakresie?

Ja bym sprawdził antenę immo - otoczka wokół stacyjki - czy kable do niej są w porządku.

wlad

  • Gość
szwankujący immobiliser
« Odpowiedź #2 dnia: 23 Lipiec 2009, 11:20:19 »
Cytat: "BartBartez"
Ja bym sprawdził antenę immo - otoczka wokół stacyjki - czy kable do niej są w porządku.

spróbuję jak będę mial chwilkę czasu.
a o baterię w kluczyku pytałem dlatego,że żona używa drugiego kluczyka i jej się to jeszcze nie zdarzylo-ale jeżdzi zdecydowanie rzadziej :mrgreen:

wtom

  • Gość
szwankujący immobiliser
« Odpowiedź #3 dnia: 04 Listopad 2009, 18:14:17 »
pojawił mi się podobny problem na zimnym silniku (benzynowy), silnik kręci ale nie zapala. za drugim razem zapala, ale nie widzę co by wszedł na ssanie. czyżby czujnik temperatury świrował? chociaż wystapiło raz na ciepłym silniku. błędów żadnych nie ma.

pepe70

  • Gość
szwankujący immobiliser
« Odpowiedź #4 dnia: 04 Listopad 2009, 20:32:23 »
Witam
Miałem ten sam problem w Santa Fe
Okazało się, że uszkodzony był akumulator - zwarcie na jednej celi.
Elektronika "głupieje" gdy napięcie spada poniżej 11 volt i immobilaser może nie widzieć kluczyka.
Po wymianie akumulatora ( 2 miesiace temu) nie ma problemu z odpalaniem
Pozdrawiam

wtom

  • Gość
szwankujący immobiliser
« Odpowiedź #5 dnia: 04 Listopad 2009, 20:38:12 »
to trochę dziwne, bo w mojej toyocie AVE d4d mam słabe aku i napięcie spada przy rozruchu do ok 7-8V i pali bez problemu. w hultaju mam aku dwuletnie i kręci bardzo dobrze. ytm bardziej że nie chciał też odpalić po przejechaniu 3km, gdzie silnik był nagrzany i aku przez ten czas podładowałby się. rano zmierzę czujnik temperatury cieczy na zimo, zobaczymy, może też czujnik wału korbowego świrować.

wlad

  • Gość
szwankujący immobiliser
« Odpowiedź #6 dnia: 04 Listopad 2009, 22:11:32 »
Cytat: "pepe70"
Miałem ten sam problem w Santa Fe
Okazało się, że uszkodzony był akumulator - zwarcie na jednej celi.

z braku czasu zapomnialem napisać,że w moim przypadku ewidentnie winne były zaśniedziałe styki od antenki immobilisera.po przeczyszczeniu od kilku miesiecy problem się już nie pojawił.

wtom

  • Gość
szwankujący immobiliser
« Odpowiedź #7 dnia: 04 Listopad 2009, 22:43:50 »
mówisz o pierścieniu kluczyka na kierownicy? (antenka)

wlad

  • Gość
szwankujący immobiliser
« Odpowiedź #8 dnia: 05 Listopad 2009, 06:59:41 »
Cytat: "wtom"
mówisz o pierścieniu kluczyka na kierownicy? (antenka)

 dokładnie.

wtom

  • Gość
szwankujący immobiliser
« Odpowiedź #9 dnia: 09 Listopad 2009, 18:42:57 »
no i chyba zrobiłem :-D przczyściłem styki pierścienia immo oraz wtyk czujnika położenia wału i jak narazie pali od pierwszego.