Autor Wątek: [Santa Fe CM] Ciężko pali w czasie niskich temperatur  (Przeczytany 11300 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Sieniek_D

  • Gość
[Santa Fe CM] Ciężko pali w czasie niskich temperatur
« dnia: 29 Listopad 2013, 09:59:30 »
Witam
Mam problem z moim santkiem, a mianowicie gdy temperatura otoczenia jest bliska zera stopni. W takich warunkach gdy rano próbuję uruchomić samochód to mam problem z jego rozruchem, nawet próbuję dwa razy zagrzać świece, ale ten zabieg też nie pomaga. Objaw ten mam tylko rano, później pali normalnie. Samochód przyjechał z Włoch, ale myślę, że to nie gra roli. Może ktoś z kolegów miał taki sam problem.

felkner

  • Gość
[Santa Fe CM] Ciężko pali w czasie niskich temperatur
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Listopad 2013, 10:48:08 »

bartekzg

  • Gość
[Santa Fe CM] Ciężko pali w czasie niskich temperatur
« Odpowiedź #2 dnia: 29 Listopad 2013, 10:59:40 »
Cytat: "felkner"
Kolego sprawdź stan świec żarowych to że kontrolka się zapala nie znaczy że działają .



ja miałem spalone wszystkie świece i tucson odpalał do ok - 12 stopni
miał trudności ale za drugi lub trzecim razem łapał.

Offline albert

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1815
[Santa Fe CM] Ciężko pali w czasie niskich temperatur
« Odpowiedź #3 dnia: 29 Listopad 2013, 11:50:00 »
Też miałem spalone wszystkie świece i problem z uruchomieniem zimnego silnika. Trochę dłużej kręcił i przez pierwsze kilka sekund pracował nierówno, później już było dobrze. Po wymianie świec pali od razu i równo pracuje.

felkner

  • Gość
[Santa Fe CM] Ciężko pali w czasie niskich temperatur
« Odpowiedź #4 dnia: 30 Listopad 2013, 08:31:42 »

Sieniek_D

  • Gość
[Santa Fe CM] Ciężko pali w czasie niskich temperatur
« Odpowiedź #5 dnia: 01 Grudzień 2013, 10:41:51 »
Dzięki wszystkim za pomoc w następnym tygodniu zabieram się za diagozę

djmcg

  • Gość
[Santa Fe CM] Cięzko pali na mrozie
« Odpowiedź #6 dnia: 01 Grudzień 2014, 18:39:12 »
Witam
Piszę ten temat bo nigdy nie jezdziłem dieslem a juz w zimie to wogóle.
Po przekreceniu kluczyka i  dwukrotnym grzaniu swiec samochód nie zapala, dopiero po około 6 grzaniach i dość długim kręceniu samochód zapalił
temperatura -2 (minus)

Gdy dojechałem do sklepu samochód odpala od strzała.
Czytałem ze swiece mogą być uszkodzone ale po podłączeniu pod komputer niema kompletnie zadnych błędów.
Macie jakieś dodatkowe porady?
Filtr paliwa wygladawporządku przynajmniej lampka się nie świeci a właściwie jak moge z niego spuścić ew wodę?

Mistrz

  • Gość
[Santa Fe CM] Ciężko pali w czasie niskich temperatur
« Odpowiedź #7 dnia: 01 Grudzień 2014, 18:51:52 »
Świec nie powinno się tyle grzać bo jest to dla nich zabójcze, z tego co mi się wydaje to świeca błędów nie powoduje, powinienes sam się tym zainteresowac i sprawdzić. Tak wgl to nie grzejąc świec samochód powinien przy takiej temperaturze kręcić kilka sekund dlużej, ale odpalić. W moim drugim samochodzie (Ford Orion 1.6D) na sprawnej 1 świecy w zimie przy -21 odpalał kręcąc bez przerwy prawie 1,5min, więc bez sprawnych świec też można (tak, wiem że taka jazda to głupota, ale tem samochód zwykle stoi w zimie w garażu gdzie jest 15 stopni i dlatego z wymiana się nie spieszyłem, teraz już to zrobiłem). Najwcześniej musisz sprawdzić świece, ale mi sie wydaje że może to byc cos innego.

mirekbrz

  • Gość
[Santa Fe CM] Ciężko pali w czasie niskich temperatur
« Odpowiedź #8 dnia: 01 Grudzień 2014, 19:24:12 »
Na zimę filtr paliwa raczej powinien być wymieniony. Zresztą myślę, że niedawno kupoiłeś ten samochód. Świece żarowe nie będą dawały błędów. Sprawdza się je czy grzeją czy nie po prostu wykręcając i podłączając na "krótko" - jak ciepła to grzeje, jak zimna to ... nie grzeje. Generalnie ja mam same diesle i jak padała jakaś świeca to generalnie ciężej kręcił. To, że jak jest rozgrzany to pali od strzała może świadczyć, że rano winne są świece, ale oczywiście przyczyn może być więcej. :)

Hulltay

  • Gość
[Santa Fe CM] Ciężko pali w czasie niskich temperatur
« Odpowiedź #9 dnia: 01 Grudzień 2014, 19:43:02 »
Nie chcę Cię martwić ale przy takiej temperaturze zdrowy motor pali od strzała, nawet bez grzania świec, sprawdziłbym wtryski a najlepiej podjedź gdzieś na diagnostykę komputerową, będzie łatwiej znaleźć problem. I koniecznie filtr paliwa jak Kolega wyżej wspomniał.

Offline vanhelsing

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 409
[Santa Fe CM] Ciężko pali w czasie niskich temperatur
« Odpowiedź #10 dnia: 01 Grudzień 2014, 22:34:12 »
Cytat: "mirekbrz"
Świece żarowe nie będą dawały błędów. Sprawdza się je czy grzeją czy nie po prostu wykręcając i podłączając na "krótko" - jak ciepła to grzeje, jak zimna to ... nie grzeje.

To jest kolego bardzo dobry sposób, ale żeby spalić świece :lol: Świec w nowoczesnych dieslach nie podłącza się do 12V :shock: bo sa zasilane prądem 4-5V .A co do meritum, to w Santa Fe świece faktycznie nie wyrzucają błędów i jeśli są zepsute nie wyświetla się kontrolka. Ale jak piszą koledzy powyżej- silnik w dobrym stanie i tak powinien z uszkodzonymi świecami odpalić przy -2 st.C ewentualnie  trzeba nieco dłużej zakręcić. Akumulator masz mocny?Jeśli puszcza jasny dość gęsty dymek(biały lub szary) to do wymiany masz wszystkie świece.

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
[Santa Fe CM] Ciężko pali w czasie niskich temperatur
« Odpowiedź #11 dnia: 01 Grudzień 2014, 23:12:20 »

Tonny

  • Gość
[Santa Fe CM] Ciężko pali w czasie niskich temperatur
« Odpowiedź #12 dnia: 01 Grudzień 2014, 23:22:02 »
Cytuj
...bo sa zasilane prądem 4-5V

tak dla wyprostowania pewnych spraw bo jeszcze ktoś mógłby to powtarzać, w woltach [V] wyraża się napięcie a nie prąd którego jednostką jest amper [A]...

djmcg

  • Gość
[Santa Fe CM] Ciężko pali w czasie niskich temperatur
« Odpowiedź #13 dnia: 02 Grudzień 2014, 18:44:06 »
Generalnie samochód zapala jak stoi w garażu to rewelacyjnie.
Natomiast jak stoi na zewnatrz zwłasza teraz to musiałem sporo dłużej kręcić
zakupiłem 4 swiece ngk i dałem do mechaniora by wymienił , jak sciagneliśmy obudowe silnika to przy okazji zauwazyłem nasączony przewód powrotu paliwa trzeba bedzie wymienić.
Dodatkowo nie spodziewałem się ze swiece są tak schowane, obecnie zostawiłem samochód i czekam na kontakt od mechanika.
Wierze ze po wymianie swiec problem odpalania ustąpi.

Offline vanhelsing

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 409
[Santa Fe CM] Ciężko pali w czasie niskich temperatur
« Odpowiedź #14 dnia: 02 Grudzień 2014, 22:16:00 »
Cytat: "Tonny"
Cytuj
...bo sa zasilane prądem 4-5V

tak dla wyprostowania pewnych spraw bo jeszcze ktoś mógłby to powtarzać, w woltach [V] wyraża się napięcie a nie prąd którego jednostką jest amper [A]...

Tonny-oczywiście masz rację. Dodałem wpis a potem edytowałem i taki upsik wyszedł :oops: Ale dzięki za wyprostowanie  ;-)