pony 1.5 - kontrolka ładowania

[grzesiek_92]

witam. jak w temacie - raz świeci a raz nie. Dzieje się tak od wczoraj. A gdy dziś rano wsiadłem do samochodu zaświeciła się, pojeździłem chwilę i znowu się nie zapaliła. Sprawdziłem ładowanie - poprawne, więc może to sama żaróweczka?

[Timon]

Prędzej spadło Ci napięcie na akumulatorze. Jak pojeździłeś to się doładował i było ok. Niski stan akumulatora => sygnał o problemie z ładowaniem. Zimno było u Ciebie w nocy? Jak zimą będzie zimniej możesz mieć problemy z odpaleniem.

[grzesiek_92]

Nie było aż tak zimno. Akumulator ma rok i już by się kończył?

[Timon]

U mnie ta kontrolka zapala się i gaśnie od razu po odpaleniu silnika.

Raczej nie powinien się kończyć o ile nic go nie doiło. Zmieniałeś może radio (niektóre ciągną więcej prądu na podtrzymanie pamięci stacji itp) albo zostawiłeś postojowe?  Albo jeździłeś ostatnio na samych krótkich odcinkach (więcej prądu zużyłeś do rozruchu niż alternator dał podczas ładowania)? Jak problem nie pojawi się znowu to raczej bym się nie przejmował..

[grzesiek_92]

Do tej pory nie było żadnych problemów. Cóż, zobaczymy co będzie dalej.