Forum > Santa Fe SM
Podczas jazdy w czasie przyspieszania potrafi zgasnąć
Debordo:
Witam ,
Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu z moim SF.
Model CRDi 2.0 z 2002
Główne objawy samochód sam gaśnie głównie przy przyśpieszaniu lub jazdy na obrotach powyżej 2 tyś. jakby ktoś nagle stacyjkę przekręcił. Próba ponownego uruchomienia silnika możliwa dopiero po ok 30 sek.
Problemy pojawiają się głównie w gorące dni, przy temperaturze otoczenia powyżej 25C.
Po zresetowaniu komputera usterka nie pojawia się przez ok tydz. Ale jak się już raz pojawi to wyłącznie następuje częściej nawet 5 x dziennie .
W ASO po podpięciu do komputera wyświetla się błąd P1181 (FUEL PRESSURE MONITORING). Po zresetowaniu bez błędu.
Wtryskiwacze były sprawdzane są ok, niestety jeden jest od pary (sprawdzali i powiedzieli są ok.)
trzy są typu Bosch 0445110101 ; jeden Bosch 0445110064
Myślę że pomocnym kluczem może być wpływ temperatury , października do czerwca bez ani jednego stopu, teraz już kilka.
Może Ktoś ma pomysł ?
Dziękuję
weldon:
Elektrozawór pompy, przegniłe przewody, brak styku, brak masy, czujnik wału, czujnik itd. itp. jednym słowem - może być wszystko - przyjechać jak się popsuje (cytuję mechanika :-)) .
Objawy miałem identyczne, z tym, że miałem brak błędów na komputerze.
Na razie nie gaśnie, ale, za radą innego mechanika, dałem, w razie czego, dodatkową masę na silnik
(jakiś grubszy kabel z dowolnej śruby silnika przeciągnij na karoserię).
Może pomoże, a na pewno nie zaszkodzi.
Ten błąd kierowałby moją uwagę na zawór pompy, więc może tam skontroluj.
Z tego co się już zorientowałem to, polecana mi przez pierwszego z mechaników, kontrola wtrysków, była zwykłym naciągactwem.
Objawy są inne. Wtedy miałbyś kłopoty z odpalaniem zimnego silnika, kopcenie, spadki mocy.
pzdr
Debordo:
Dzięki za pomysł.
Z dodatkową masą sprawdzę.
Ja obstawiam na reg. ciśnienia na listwie, oraz czujnik ciśnienia na listwie.
Dzisiaj zakładam dodatkową masę. :-)
Pozdrawiam.
Dam znać co dalej.
weldon:
G...cio.
Było dobrze.
Nawet dość długo.
Tyle, że przedwczoraj, po przejechaniu kilkuset kilometrów znów stanąłem.
Ta dodatkowa masa nic nie dała.
Jedyna rzecz, jaka łączy te wszystkie przypadki zgaśnięcia silnika to, w moim przypadku:
- jest gorąco
- jadę pomału
- skręcam.
Jak się to ma do tych wszystkich czujników - nie wiem.
Tyle, że odpala po trzydziestu sekundach.
Będę dalej obserwował te gaśnięcia, tym bardziej, że przede mną objazd na parę tysięcy kilometrów,
ale, na szczęście, nie zdarzyło mi się to jeszcze przy większej prędkości (odpukać).
pzdr
Debordo:
Witam po przerwie.
Na razie z S-F jest ok (odpukać) :-) , i to u bardzo upalne dni
To co zrobiłem:
Reset komputera.
Dodatkowa masa,
Oczyszczone styki,
Reg ciśnienia,
Czujnika ciśnienia na listwie,
Czujnika temp. płynu chłodzącego,
Czujnik temp. paliwa.
Z racji na zauważany wpływ temperatury otoczenia na występowanie problemów skupiłem się na czujnikach temp.
Pozdrawiam.
Nawigacja
[#] Następna strona