Tak zaglądałem na rosyjskie fora, ale czy most z tucsona pasuje do santafki nie wyczytałem (sam mechanizm tak). Dlatego boję się brać, muszę jeszcze sprawę przemyśleć, ewentualnie poczekać trochę na dostawę z anglii (twoi kumple się nie odzywali??). Wydaje mi się ze ten człowiek z którym rozmawiałem przez telefon , który mówił o przekładaniu "bebechów" z tucsona do mnie raczej wiedział z czym to się je, ale zapytać nie zaszkodzi.
A może ktoś z forumowiczów wie czy most z tucsona pasuje??
Dzięki kolego za wszelką pomoc, naprawdę dużo się dowiedziałem, jeśli wybrnę z tematu na pewno napiszę o rezultacie na forum.