Witam, mam mały problem, z autkiem niby wszystko ok, ale przy nagłym wciśnięciu pedału gazu, czy to przy przyśpieszaniu, czy stojąc na parkingu, silnik jakby się dławi,tak jakby mu było czegoś brak :shock: , gdy przyspieszam powoli, auto chodzi jak marzenie :mrgreen: .
Świece NGK wymienione miesiąc temu
oryginalne przewody około 5000 km temu
wymieniona cewka - oryginał miesiąc temu
nie ma błędów check
na bierząco wymieniane filtry i oleje
luz zaworowy regulowany 18.000 km temu
moje domysły:
przepływomierz zasyfiony( ale komputer pokazywałby błąd przepływomierza)
przepustnica zasyfiona
gdzieś łapie lewe powietrze
może ktoś się z tym spotkał i coś podpowie, bo jazda po mechanikach to droga loteria :mrgreen: