Forum > i40 VF

[i40 VF] Gwarancja i problemy z hyundai i40

(1/6) > >>

kingtlen:
Witam

Zakupiliśmy samochód hyundai i40 w lipcu tego roku. Jest to samochód demonstracyjny z salonu z Niemiec. Samochód został zakupiony przez prywatną osobę która następnie ten samochód nam sprzedała. Samochód po przyjeździe do kraju został sprawdzony przez serwis Hyundai w miejscowości A. Po sprawdzeniu pracownik Hyundai podbił książkę gwarancyjną z data pierwszej rejestracji w Niemczech która odbyła się ponad rok temu. Zapytany pracownik salonu stwierdził że gwarancję na ten samochód będziemy posiadać.
Użytkując samochód zaniepokoiło mnie to że płyn chłodniczy szybko ubywa. Pojechałem do serwisu w miejscowości B który się znajduje bliżej mojego miejsca zamieszkania. Po oględzinach samochodu stwierdzono że układ jest szczelny. Jednak niepokoiły mnie drgania samochodu. Stwierdzono ze należy przejrzeć poduszki pod silnikiem. Jednak będzie z tym problem ponieważ samochód nie ma przeglądu rocznego i nie idzie tego zrobić w ramach gwarancji.Powiedzieli że skontaktują się w tej sprawie z Hyundai Polska. Udaliśmy się z powrotem do serwisu w miejscowości A gdzie pracownik serwisu poinformował nas o tym że samochody od importera Niemieckiego mają obowiązkowy przegląd po 2 latach lub 30 tyś. Wydaje mi się że jest to bzdura ponieważ w książce serwisowej wyraźnie jest napisane ze rok lub 30 tyś.
Hyundai Polska odpowiedział że serwis w mieście A nie powinien podbijać książki serwisowej dealera Niemieckiego tylko wysłać ją i poprosić o uzupełnienie.
W chwili obecnej zaczynają się schody bo dlaczego dealer Niemiecki który był w posiadaniu tego samochodu nie dokonał przeglądu po roku od daty rejestracji.
Dlaczego również są rozbieżne informacje w serwisach o czasie w jakim powinien być dokonany przegląd.  :-(

apikus:

--- Cytat: "kingtlen" ---bo dlaczego dealer Niemiecki który był w posiadaniu tego samochodu nie dokonał przeglądu po roku
--- Koniec cytatu ---


Bo to kosztuje.


--- Cytat: "kingtlen" ---Dlaczego również są rozbieżne informacje w serwisach o czasie w jakim powinien być dokonany przegląd.
--- Koniec cytatu ---


Zawsze klient musi dbać o to, by przeglądy były robione na czas. Tylko i wyłącznie wpis w książce gwarancyjnej mówi o czasie i przejechanych kilometrach do nastepnego przeglądu.

Ja miałem podobną sytuację, z tym, że nie kupiłem samochodu. Sprzedający próbował mi wmówić, że przegląd może być wykonany w ciągu dwóch lat pod warunkiem, że nie przekroczy się 30 tyś km, a w książce wyraźnie było napisane rok lub 30 tyś. km.
Ale jeśli prawdą jest, że w Niemczech przegląd jest co 2 lata, to ja bym pojechał tam zrobić przegląd, żeby mieć gwarancję.

Alonzo_:
apikus w to że salon nie podbił gwarancji bo kosztuje nie wierzę za bardzo. Skoro to auto demo to ile to ich kosztuje? Chwila pracy pracownika, który i tak tam jest i pieczątki przystawienie.
kingtlen a może  jest tak, ze salon sprzedał tej osobie przed Wami przed upływem roku? I że ten roczny przegląd był w gestii nowego już właściciela? A ten nie przejmując sie książką ,  chcąc to upłynnić nie dopełnił tego obowiązku> minął rok> sprzedał go Wam i tym sposobem wpisu i przeglądu nie ma?
A teraz już jest dla nich haczyk żeby się migać?
A swoją droga wytyczne przeglądów w H są poronione. Jak sie dzwoni to mówią, że każdy model i każda wersja silnikowa ma w "check liście" inne wytyczne. Jeden mi każe w rok od zakupu niezależnie od przebiegu sie pojawiać na olej/filtr i mi to wciska w kilku rozmowach. A potem na 30 kkm także. To bez sensu bo ja akurat sie rok trafiłby przy 25 kkm to za kolejne 5 kkm znou olej ? Inne mówią, że nie ma tego obowiązku według ww check listy po roku. Tylko obowiązek jest zrobić inspekcję karoserii żeby na nią mieć gwarancję. A silnik/oliwa/eksploatacja - 30 kkm /2 lata.
Za to że mnie w ch...próbują robić w ogóel im nie dam zarobić. I tak będę co 15kkm robił ale nie będę bulił po 75 zeta za litr oleju u nich , pojade ze swoim i tylko robocizna. Chytry 2x traci.

apikus:

--- Cytat: "Alonzo_" ---Skoro to auto demo to ile to ich kosztuje? Chwila pracy pracownika, który i tak tam jest i pieczątki przystawienie.
--- Koniec cytatu ---

Zawsze materiały trzeba użyć i roboczogodzina też tania nie jest. Lepiej jak przyszły właściciel zapłaci. A może właśnie jest tak jak napisałeś, że sprzedali przed upływem roku.

U mnie w książce gwarancyjnej jest jasno: 1 rok lub 30 tyś, km, co nastąpi wcześniej. Jeżdżę raz w roku, bo nie robię 30 tyś. km w roku i nikt mi nie każe przyjeżdżać wcześniej niż rok lub następne 30 tyś. km.

Ja zawsze jeżdżę ze swoimi materiałami. Kwesta, czy naprawdę wymieniają ci to co przywozisz, czy dają ci "swoje", a te lepsze zabierają. Tego nie sprawdzisz. No może filtr powietrza możesz zobaczyć, ale olej, czy filtr oleju już nie.

Alonzo_:

--- Cytat: "apikus" ---

Ja zawsze jeżdżę ze swoimi materiałami. Kwesta, czy naprawdę wymieniają ci to co przywozisz, czy dają ci "swoje", a te lepsze zabierają. Tego nie sprawdzisz. No może filtr powietrza możesz zobaczyć, ale olej, czy filtr oleju już nie.
--- Koniec cytatu ---


Masz rację, tego sie nie wie co naprawdę wlalai.

A co do przeglądów i40.
Przeglądy i wymiany w manualu są rozbite na "tylko Europa" i "oprócz Europy". W książce jest napisane , że na Europę przeglądy co 30kkm/2 lata. Jest zalecenie robić na początku po 15/20 tyś - w rok po zakupie ale w szczególnych przypadkach wymienionych tam określonych jako "specyficzne- trudne" warunki eksploatacji (co konkretnie się rozumie-napisano w punktach ABCDE....)oraz wymianę oleju zaleca sie co 15 kkm gdy nie zalano rekomendowanego oleju.
Są gwiazdki przy kilku punktach że sprawdzić co 12 m-cy - ale te punkty obejmuje coroczny darmowy przegląd - jeździć i niech podbijąją go.
"Except Europe" - tu są interwały od 15kkm i co 15 kkm pisane. "Only Europe" jak wół - pierwszy na 30kkm lub 2 lata i każdy kolejny na kolejne 30/2 lata.
I to zarówno dla 1.7 CRDI jak i 1.6/2.0 GDI.
Takze opierając się na tym co w instrukcji obsługi stoi -serwis nie może kingtlen wg mnie wam odrzucić prawa do gwarancyjnych napraw mechaniki  jeśli w aucie macie rekomendowanego (np oryginalnego z fabryki - jeśli nie był wymieniany shella)
Jeśli nie podbity jest coroczny przegląd nadwozia  - tu prędzej.
Wg mnie ktoś ściemnia. Nie było konieczności robienia przeglądu po roku jeśli  limitu 30 kkm nie było w aucie. Bo demo cara nie ma klauzuli - o intensywnych warunkach eksploatacji, które wymagałyby przeglądu na 15 kkm lub po roku.
Przestudiujcie instrukcje - nie odpuszczajcie.
Powodzenia

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej