Ależ, markar74, nie ma mowy o urazie! Wszyscy jesteśmy tu, by sobie pomagać, podpowiadać. Ja jestem "świeżakiem", jeśli chodzi o tę markę, raptem niecałe 2 miesiące jeżdżę Hyundai'em, wiele spraw jest dla mnie nowych, czasem dziwnych (jak choćby wymiana żarówek- w Octavii praktycznie nie potrzebowałem żadnych narzędzi, tu muszę się nagimnastykować z wyjęciem reflektora włącznie). Przeglądam to forum, wiele spraw staje się łatwiejszych po tej lekturze, ale człek chce też coś podpowiedzieć innym, co gdzieś się usłyszało, czy o czym się przeczytało. Pozdrawiam!