Chwilowe spalanie przy przyspieszaniu może być nawet wyższe.
Dla przykładu - zresetuj komputer po odpaleniu rano silnika. Podejrzewam, że może nawet dojść do 20,0 l/100km. Po nagrzaniu się silnika - tak jak zauważyłeś będzie spadało.
Przy spalaniu bardzo ważne jest jakie odcinki pokonujesz. Jeżeli będą to odcinki kilkukilometrowe, to spalanie będzie spore. Na trasie będzie lepiej.
Jak jeżdżę po mieście na zasadzie: odpalam-jadę 5-6km-gaszę-auto stoi kilka godzin(silnik stygnie) ; ponownie odpalam-jadę 5-6km-gaszę-auto stoi kilka godzin(silnik stygnie) - w takim stylu jazdy spalanie ponad 10 l/100km to nic dziwnego.
Na trasie mój pali przy prędkości ok 100-110, 3 osoby, włączona klima pali nieco ponad 6 l/100km. Kiedyś na trasie zresetowałem komputer - w czasie zwalniania ze 100 na 80 km/h chwilowe zużycie wynosiło 4,5 litra.
Chcąc sprawdzić faktyczne zużycie musisz zatankować Tucsona do pełna, przejechać ileś kilometrów (proponuję co najmniej 200), następnie ponownie zatankować do pełna. Wtedy obliczysz sobie średnie faktycznie zużycie.