Autor Wątek: [Getz] [Getz] trip Europa  (Przeczytany 12436 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

crashzero

  • Gość
[Getz] trip Europa
« dnia: 18 Wrzesień 2013, 14:18:05 »
Witajcie,
mam takie pytanie troszkę może dziwne, ale...
planuję na dłuższy weekend (w sumie 5 dni, z czego 2 dni za kółkiem z małżonką) wyskoczyć na południe Francji (rejon Tuluzy)

po google i docelu spr. że trasa wyniesie ok. 2 100-2 200km w jedną stronę
myślicie że auto wytrzyma takie obciążenie?
było ostatnio na serwisie... wszystko dobrze wygląda...
myślicie że da radę? ktoś już próbował takich wycieczek?  :-)
« Ostatnia zmiana: 20 Czerwiec 2020, 18:55:35 przez Brt »

Offline albert

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1815
[Getz] trip Europa
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Wrzesień 2013, 14:30:39 »
Co roku jeżdżę ze Szczecina do Krakowa i z powrotem i Gacek zachowuje się normalnie, żadnych odchyleń od normy. Należy tylko pamiętać o jednej podstawowej rzeczy. Po zatrzymaniu się na postój po dłuższej jeździe, nie należy wyłączać silnika przez ok. 1 min. Chodzi o schłodzenie turbiny. A tak poza tym wszystko, jak podczas krótkich tras. Powodzenia i szerokiej drogi.  :-D

Offline psyche

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 304
    • http://psyche.wilczy.pl
[Getz] trip Europa
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Wrzesień 2013, 15:05:58 »
crashzero, nie ma powodu, aby sprawne auto nie dało rady :) Bardziej bym się martwiła o wytrzymałość kierowców. Nasza najdłuższa "jednorazowa" trasa to było ok. 1700 km jednego i 1500 km drugiego dnia. Nie miałam wstrętu do kierownicy, ale jest to jednak dość wyczerpujące :)

crashzero

  • Gość
[Getz] trip Europa
« Odpowiedź #3 dnia: 19 Wrzesień 2013, 07:31:14 »
domyślam się :D
liczymy, że zrobimy na 2 zmiany po 500 km
dzięki za wszelkie porady! :-D

Offline jergar

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 71
[Getz] trip Europa
« Odpowiedź #4 dnia: 19 Wrzesień 2013, 10:25:12 »
:roll: 3 lata wstecz moim gackie pojechałem do  Montpellier z córką jazda tam i z powrotem bez większych przerw ( w jedną stonę 2100km) na dwóch kierowców , gacek chociaż 1100cm śmigał aż miło. Pozdrawiam i miłej wyprawy :mrgreen:

crashzero

  • Gość
[Getz] trip Europa
« Odpowiedź #5 dnia: 19 Wrzesień 2013, 10:55:31 »
jergar, a pamiętasz jak długo jechałeś w jedną stronę?
jechałeś zapewne tylko przez Niemcy i potem Francja...
gdzie tankowałeś (stacje?)
czy jadąc przez Niemcy potrzebowałeś tę ich plakietkę?

aaa... i co z tymi alkotestami? trzeba je mieć?
wystarczy coś takiego?
http://allegro.pl/alkomaty-nf-na-francje-11-2014-alkomat-jednorazowy-i3546330729.html
bo w domu jest taki... spełnia te ich normy?
http://www.clatronic.pl/alkomat-at-3260.html

Offline psyche

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 304
    • http://psyche.wilczy.pl
[Getz] trip Europa
« Odpowiedź #6 dnia: 19 Wrzesień 2013, 11:58:41 »
crashzero, może Ci się przyda - dane z marca tego roku:
Autostrada od Mulhouse przez Lyon do Montpellier - ok. 54 EUR. Do granicy z Hiszpanią w sumie 70 EUR.
Autostrada od Bayonne przez Bordeaux, Orleans do Metz - 130 EUR.
Autostrady we Francji były dramatyczne - prawie całą trasę jechaliśmy w remoncie, pozabierane pasy, wszędzie słupki, często jedną nitką jezdni ruch w obie strony, ciągłe slalomy i za coś takiego biorą gigantyczną kasę. Nieprzyzwoicie.
W Niemczech nie mieliśmy żadnej plakietki (jeśli zaczęły obowiązywać, to nic na ten temat nie wiedzieliśmy :)
Paliwo (diesel) we Francji: ok. 1,51 EUR, w Niemczech: ok. 1,39 EUR.

Powodzenia i udanej wycieczki! :)

crashzero

  • Gość
[Getz] trip Europa
« Odpowiedź #7 dnia: 23 Wrzesień 2013, 07:47:54 »
pytanie do innych  :-P
1. czy jadąc przez Niemcy potrzeba tych plakietek wjazdu do strefy?
2. alkomaty we Francji... nadal potrzebne? (mam zbieżne info)
3. jak długo jedzie się w jedną stronę? czas szacunkowy przejazdu przez Niemcy, ew. Belgię na południe Franci (2 kierowców)?

Offline apikus

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 538
[Getz] trip Europa
« Odpowiedź #8 dnia: 23 Wrzesień 2013, 09:22:50 »
1. jak nie wjeżdżasz do centrum miast oznaczonych znakami zakazu do strefy to nie
2. oficjalnie tak, jednak nie robia wielkich problemów przy kontroli jak nie masz - ja jednak wożę jednorazowe, kupiłem gdzieś na stacji benzynowej za ok.10 zł
3. czas przejazdu to rzecz względna (prędkość jazdy, korki, postoje), musisz sam określić kilometry przez spodziewaną średnią

Offline jergar

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 71
[Getz] trip Europa
« Odpowiedź #9 dnia: 23 Wrzesień 2013, 10:33:51 »
My  jechaliśmy 2000km na 2 kierowców przez Niemcy, w Francji od Lyonu do Montpellier autostrada 23-24 godziny z małymi przystankami na kawe

Offline albert

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1815
[Getz] trip Europa
« Odpowiedź #10 dnia: 23 Wrzesień 2013, 11:19:41 »
Trasę ze Szczecina przez Niemcy, Holandię, Belgię do granicy francuskiej (ok. 1000 km) pokonałem w ciągu 9 godzin. Jeden kierowca i jeden krótki postój (5 min.) na potrzeby fizjologiczne. Ale nie polecam takich jednorazowych odcinków, bardzo męczące. I jeszcze jedno: to nie był Getz.

crashzero

  • Gość
[Getz] trip Europa
« Odpowiedź #11 dnia: 25 Wrzesień 2013, 11:19:44 »
ok, dzięki za wszelkie porady...
ja jadę w rejon Tuluzy, tam i z powrotem w 3 dni...
sporo wydam na paliwo, więc chcę zaoszczędzić na Euro i będę wybierał alternatywne drogi we Francji (te oznaczone literkami D...)

i ma kolejne 2 pytania:
1. jak często zlokalizowane są stacje paliw (dla mnie Diesel) w Niemczech przy autostradach (np. A10, A2, A1, A4), Belgii, a przede wszystkim we Francji... czy funkcjonują one nocą?
2. na jakich stacjach warto się zatrzymywać? (za granicą są inne stacje niż u nas), jakie sugerujecie?

Offline apikus

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 538
[Getz] trip Europa
« Odpowiedź #12 dnia: 25 Wrzesień 2013, 22:02:08 »
Jak zależy Ci na kasie to będziesz musiał tankować z dala od autostrad. Różnica może być koło 10 centów, We Francji szukaj stacji przy hipermarketach jest taniej, ale te stacje nie są czynne całą dobę, więc trzeba planować podróż.

Offline Andy

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 156
Re: [Getz] trip Europa
« Odpowiedź #13 dnia: 30 Wrzesień 2013, 08:34:57 »
Cytat: "crashzero"
Witajcie,
mam takie pytanie troszkę może dziwne, ale...
planuję na dłuższy weekend (w sumie 5 dni, z czego 2 dni za kółkiem z małżonką) wyskoczyć na południe Francji (rejon Tuluzy)

po google i docelu spr. że trasa wyniesie ok. 2 100-2 200km w jedną stronę
myślicie że auto wytrzyma takie obciążenie?
było ostatnio na serwisie... wszystko dobrze wygląda...
myślicie że da radę? ktoś już próbował takich wycieczek?  :-)


Ja swoim Getzem przykładowo zrobiłem 10tys. km w 3 tygodnie na północ Norwegii do Nordkappu, 6400 km. w dwa tygodnie do Hiszpanii w Piereneje. Odpukać, ale auto nigdy nie sprawiło większych problemów (jedyny, jaki odnotowuję od początku, to na dłuższych dystansach jadąc ostro z góry, tłoczki przy tarczach nie zawsze odskakują do końca i czasami auto samoistnie hamuje -efekt przechodzi, jak hamulce trochę się schłodzą).

A co pokonywania trasy w samej Francji... wklejam kawałek swojego opisu z mojej strony www dotyczący w częsci tego tematu...

"Ponieważ zostało około 300 km. do Chamonix, więc zakładam, że tuż po południu będziemy na miejscu. Nic bardziej mylnego. Dlaczego? Otóż wszystko zależy od tego, czy zamierzacie się poruszać po francuskich autostradach czy nie. Cały problem polega na tym, że w kraju tym nie ma winiet i za każdy odcinek trzeba płacić osobno na bramkach. Ponieważ zarządców autostrad we Francji jest dość sporo, to i ceny są zróżnicowane. Dość powiedzieć, że za przejazd z północy na południe Francji możemy stać się chudsi o grubo ponad 100 euro... bywają odcinki autostrad, za które zapłacimy parę euro, ale też i takie, za które staniemy się biedniejsi o 30 i więcej... My, ponieważ zamierzaliśmy sporo jeździć po Francji, od razu odrzuciliśmy trasy, za które trzeba płacić, zostawały nam więc drogi przez okoliczne miasteczka i wioski. Dzięki temu - w teorii - powinniśmy zobaczyć więcej lokalnej Francji, spodziewamy się też dróg o w wiele lepszym stanie niż polskie, a więc i względnie szybkiego tempa jazdy. Niestety. O ile drogi faktycznie są niezłe i próżno wypatrywać dziur w nawierzchni (są pewne wyjątki), o tyle prędkość przejazdu jest zdecydowanie poniżej oczekiwań. Od razu powiem, że decydując się zrezygnować z płatnych autostrad, skazujemy się na przejazd przez francuskie miejscowości wolniej niż przez polskie. Spowodowane to jest niezliczoną ilością rond po drodze, Francuzi je wręcz kochają i bywa, że na odcinku 10 km. będziemy mieli kilkanaście rond - bardzo często w polu, nie tylko w miejscowościach. Rondo, rondo, a po chwili znowu rondo, nierzadko oddalone od siebie o kilkaset metrów. To niesamowicie spowalnia jazdę. Do tego wolno jeżdżący kierowcy zwalniający na trasie do 60 km/h przed każdym zakrętem (więcej o stylu jazdy tubylców napiszę w dalszej części relacji) powodują, że te pozostałe 300 kilometrów przejeżdżamy w 7 godzin. Oczywiście często się zatrzymując (wiadomo, na początku wszystko wydaje się ciekawe w nowym kraju), ale wolne przemieszczanie będzie nam w sumie towarzyszyć aż do powrotu. I tutaj kolejna uwaga - jeśli zdecydujecie się na jazdę po Francji z pominięciem autostrad, nawigacja GPS będzie bardzo, ale to bardzo pomocna. Po pierwsze do omijania płatnych dróg (znaki drogowe będą Was uparcie pchały na autostrady), po drugie lokalne znaki drogowe wcale nie informują o kierunku jazdy do miast oddalonych o kilkaset, a często nawet do tych położonych kilkadziesiąt kilometrów obok. W praktyce zjazd z rond wg znaków ustawionych tylko na najbliższe miejscowości będzie oznaczał praktycznie ciągłe śledzenie trasy przejazdu przez dziesiątki wiosek w kraju i wybieranie właściwego kierunku. Przy pomocy mapy papierowej będzie to bardzo męczące i niewygodne. GPS bardzo ułatwia zadanie, dodatkowe potrafi wykorzystać bezpłatne odcinki autostrad pomiędzy bramkami, co przy pomocy mapy zwykłej raczej nie będzie możliwe."

Tak było w 2010.

crashzero

  • Gość
[Getz] trip Europa
« Odpowiedź #14 dnia: 30 Wrzesień 2013, 11:07:35 »
dzięki za wszelkie sugestie i czekam na kolejne komentarze:)
wyjazd planowany na 11 października... a do przejechania ok. 2 100 km w dobę :D