W normalnym samochodzie to: zaczynamy czynność podnosząc auto z lewej strony, zwalamy koło, goleń z dolnego wahacza, wyciągamy przeguby ze skrzyni ( w niektórych leci olej ze skrzynie w niektórych nie)odkręcamy poduchę przy skrzyni jeśli jest, podpieramy dodatkowo silnik od strony skrzyni żeby się nie kładł w jej stronę jak będziemy wyciągać skrzynię, odłączmy wybierak biegów, wysprzeglik, czy linkę, czujnik wstecznego. Odkręcamy skrzynię od silnika, cofamy do tyłu jednocześnie obniżając silnik tak aby się przechylił w stronę skrzyni i skrzynia schodzi, sprzęgło widać na kole zamachowym.
Potrzebny na pewno kanał i podnośnik, chęci, 0,7 bo pól litra to za mało, lepiej żeby zostało, ale nigdy nie zostaje, legenda głosi że komuś zostało