Autor Wątek: Konserwacja klimatyzacji  (Przeczytany 1010 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zielu_lodz

  • Gość
Konserwacja klimatyzacji
« dnia: 01 Czerwiec 2009, 13:37:26 »
Witam,

Accent II i klima. Śmierdzi mu z pyskacza i wybieram się wyczyścić klimę. To jest 7 latek i nie wiem co było w nim wcześniej robione, bo dopiero go nabyłem. Klima chłodzi od razu i to dobrze.

Czy w takim wypadku jest sens żebym wydawał kasę na dobicie czynnika i wymianę oleju? Czy powinno wystarczyć odgrzybienie i wymiana filtru?

To jest moje pierwsze autko z klimą i nie wiem jak się zachować.
Z góry dziękuję za pomoc!

Zbyszek

  • Gość
Konserwacja klimatyzacji
« Odpowiedź #1 dnia: 01 Czerwiec 2009, 15:05:23 »
Oczywiście, tym bardziej że jest to auto tuż po kupnie więc nie wiesz kiedy ostatnio była podłączana stacja do klimy. Potem oczywiście odgrzybianie. Polecam profesjonalne ozonowanie.

e-gen

  • Gość
Re: Konserwacja klimatyzacji
« Odpowiedź #2 dnia: 01 Czerwiec 2009, 22:55:04 »
Cytat: "zielu_lodz"

Czy w takim wypadku jest sens żebym wydawał kasę na dobicie czynnika i wymianę oleju?

nie

Cytuj
Czy powinno wystarczyć odgrzybienie i wymiana filtru?

tak + obowiązkowo czyszczenie parownika
np.
link
Jeżeli parownik nie będzie wymyty (a niestety do tego potrzebny jest jego demontaż a co za tym idzie spuszczenie czynnika chłodzącego) to psikanie czymkolwiek i wymiana filtra kabinowego najczęściej na nic się nie zdadzą bo i tak po wyłączeniu klimy będzie zalatywać stęchlizną/zgnilizną.

BartBartez

  • Gość
Konserwacja klimatyzacji
« Odpowiedź #3 dnia: 02 Czerwiec 2009, 09:51:41 »
Jak kupiłem auto to strasznie śmierdziało z klimy.
Byłem na odgrzybianiu chyba takim jak w linku powyżej. Ale po tym zabiegu czułem smród "szpitalny" więc dodatkowo użyłem pianki do kanałów powietrznych i już ponad rok hula bez smrodu. UWAGA - przed użyciem pianki należy zdemontować radio i wsadzić w jego miejsce szmatę bo pianka spływa i może uszkodzić radio (przynajmniej w Coupe)