Miałem to samo.Naprawa polegała na zdemontowaniu piasty,wybiciu i wymianie uszkodzonej szpilki.U mnie przy demontażu piasty poszło łożysko.Koszty szpilka 15zl,łożysko 130 zł,robocizna 30 zl.Z tyłu też poszła szpilka i chciałem być mądry(w końcu też hamulec tarczowy),poszło gładko tylko czujnik ABS jest w innym miejscu niż z przodu i go uszkodziłem.
Człowiek uczy się na błędach. Po trzech miesiącach poszukiwań używanego czujnika kicha. W ASO liczą sobie 530 zł za sam czujnik.