Autor Wątek: [Santa Fe '02] Spryskiwacze  (Przeczytany 2008 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

airdanek

  • Gość
[Santa Fe '02] Spryskiwacze
« dnia: 15 Maj 2009, 10:31:21 »
Witam

Chciałem do mojego Santa Fe dorzucić spryskiwaczki :) a poźniej Xenony :) Jaki byłby koszt ?

I gdzie najlepiej to zrobić :) Z góry mówię :) Jestem laikiem w tych sprawach :)

Pozdrawiam

k7s5a2

  • Gość
[Santa Fe '02] Spryskiwacze
« Odpowiedź #1 dnia: 15 Maj 2009, 18:26:39 »
Moim skromnym zdaniem montując ksenony (o ile nie jest to cała lampa z osprzętem a więc spryskiwaczami i poziomowaniem automatycznym oraz odpowiednią homologacją) wejdziesz w konflikt z prawem i możesz się liczyć z tym, że stracisz dow. rejestracyjny.
Koszt takiego zestawu ksenonowego na aukcji internetowej wynosi 500 ~ 700 zł.
Spryskiwacze kosztują ~200 zł.
Ja bym polecał zamiast ksenonów założyć dobre żarówki halogenowe.
Pzdr.

airdanek

  • Gość
światełka
« Odpowiedź #2 dnia: 15 Maj 2009, 18:33:03 »
a co sądzisz o światłach ( żarówkach ) o kolorze, powiedzmy, "ksenonowym" ??

k7s5a2

  • Gość
[Santa Fe '02] Spryskiwacze
« Odpowiedź #3 dnia: 15 Maj 2009, 20:55:47 »
Nie uważam się tutaj za doświadczonego w tej dziedzinie ale przeczytałem kilkanaście artykułów i opinii na ten temat zarówno w popularnych gazetach motoryzacyjnych jak i na forach internetowych oraz zasięgnąłem opinii innych użytkowników i z tego co wiem mogę stwierdzić, że moim zdaniem:
1. Żarówki imitujące światło ksenonowe, czyli takie które dają bielsze światło, są ciekawym elementem uzupełniającym wygląd naszego auta i nadający mu w pewnym sensie pewien prestiż. Nadal można spotkać się z przekonaniem, że samochód z lampami wyładowczymi ma większą wartość choćby była to poczciwa Syrena. Żarówki rzeczywiście odróżniają się w sposób zauważalny gołym okiem. Miałem okazję widzieć w reflektorach swego samochodu jak to wygląda.
2. Jeśli decydujemy się na takie rozwiązanie powinniśmy wybrać produkt renomowanego producenta specjalizującego się w produkcji wysokiej jakości oświetlenia. Unikaj żarówek o prawie granatowej bańce, to zwykły szmelc który świeci bardzo słabo. Musisz się także liczyć z tym, że żarówki takie mają mniejszą żywotność od standardowych.
3. Żarówki takie poprawiają odrobinę oświetlenie. Ważnym elementem są jednak dobre, nieskorodowane odbłyśniki i czyste szkła reflektorów. Co nam z najlepszej żarówki jak mamy mleczne reflektory?
4. Ciekawy efekt i naprawdę poprawiający komfort prowadzenia w nocy (tu są moje subiektywne odczucia) dają 3 kolorowe żarówki.
5. Ogólnie podsumowując. Warto takie coś zakupić ale szukaj czegoś renomowanego. Ostrzegam ... Tanio na pewno nie będzie. Takie żarówki (Philips miał,ma? zestawy 2xW5W i 2xHx) kosztują ~80 zł. za komplecik więc przekalkuluj czy Ci się to opłaca.

airdanek

  • Gość
Światełka
« Odpowiedź #4 dnia: 16 Maj 2009, 07:52:16 »
a jeżeli jeszcze mogę o coś spytać :)

A jak to wygląda od strony PRAWNEJ ? Ponieważ słyszałem najróżniejsze opinie na temat takich żarówek na przykład takie jak: policja może zatrzymać kierującego i ukarać go mandatem itp

Będę bardzo wdzięczny za uświadomienie mnie :)

I z góry dziękuję Panie Prezesie k7s5a2 :)

k7s5a2

  • Gość
[Santa Fe '02] Spryskiwacze
« Odpowiedź #5 dnia: 16 Maj 2009, 10:30:10 »
1. Za palnik wyładowczy DxX w samochodzie którego reflektory mają wybite na szkłach oznaczenie o kompatybilności z reflektorami halogenowymi policja może odebrać dowód rejestracyjny i skierować auto na badanie techniczne. Co do mandatów to nie wiem jak to się prezentuje ...
2. Jeśli żarówki nie mają 100W i mają wszystkie certyfikaty nie widzę uzasadnienia jakie mógłby dać policjant w razie zatrzymania. Oczywiście pomijam fakt gdy ktoś ma tak ustawione św. mijania, że świeci jak długimi. Wtedy uzasadnienie się znajdzie. Warto także zauważyć taką rzecz, że żarówki +30 / +50 / +80 mogą w niektórych reflektorach oślepiać.
3. Prezes ze mnie żaden i wyczuwam tutaj pewną nutkę ironii ...
4. Co do różnych opinii ... Każdy ma swoją i jest ich co najmniej tyle ilu kierowców mamy w naszym pięknym kraju. Wiem jak wygląda samochód z włożonymi zestawami ksenonowymi z cokołem H7 i wiem jak takie coś oślepia. Chociaż oświetlenie mamy lepsze, to inny kierowcy mają znacznie lepsze oślepienie przy czymś takim.

airdanek

  • Gość
:)
« Odpowiedź #6 dnia: 16 Maj 2009, 11:14:15 »
Żadna ironia :) Naprawdę :) dziekuję za opinię i chyba jednak zrezygnuje ze zmian światełek :)

Pozdrawiam :)

IgoReCzeK

  • Gość
[Santa Fe '02] Spryskiwacze
« Odpowiedź #7 dnia: 27 Maj 2009, 10:21:39 »
Witam. Sprawa wygląda praktycznie za zamkniętą, ale napiszę kilka słów, by nie był to dialog. ;-) Sprawa montowania palników xenonowych w fabrycznych lampach nie posiadających odpowiedniej homologacji ( określonej w rozporządzeniu ) jest naruszeniem prawa o ruchu drogowym. Z drugiej strony widzę coraz więcej starych samochodów, które mimo tego poruszają się z tego typu oświetleniem – o zgrozo! Przy wypadku lub kolizji w złych warunkach oświetleniowych z góry jesteś skazany na przejęcie pełnej odpowiedzialności za zdarzenie. Czy warto brać na siebie czyjąś winę, tylko z powodu, że chciało się mieć mocniejsze oświetlenie drogi bez homologacji? Na to pytanie każdy musi sobie odpowiedzieć indywidualnie. Dodam tylko, że przystosowanie samochodu do zamontowania palników xenonowych i uzyskanie homologacji kosztuje kilka tysięcy złotych – ja osobiście również zrezygnowałem z montażu wyżej wymienionych. Pomijam tutaj z premedytacją kwestię utraty dowodu rejestracyjnego, bo w polskich warunkach jest to bardziej związane ze szczęściem i operatywnością kierowcy niż skrupulatności policjantów. ;-) Rozwiązaniem alternatywnym jest stosowanie oświetlenia żarowego o podwyższonej temperaturze barwowej i jasności świecenia oferowanej między innymi przez Osram czy Philipsa ( bez utraty homologacji ). Na koniec chciałem jeszcze zauważyć, że nie wszystkich producentów żarówki się nadają i pozostaje nam czytać informacje zamieszczone na opakowaniach, a w przypadku ich braku odstępować od nabycia produktu. Pozdrawiam Igor.