Autor Wątek: Nie odpala ciepły, a zimny i owszem...  (Przeczytany 1340 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sarnecky

  • Gość
Nie odpala ciepły, a zimny i owszem...
« dnia: 06 Maj 2009, 22:27:57 »
Witam!

Przepraszam, że tak prosto z mostu, ale potrzebuję szybko naprawić auto.
Myślę, że mi w tym pomożecie.

Otóż:

mój tata musiał się ratować przed zderzeniem z gościem, który wyjechał nagle z lasu i włączył się do ruchu. Tata zjechał na polne pobocze (zjechał z asfaltu), zgasł silnik i nie chciał odpalić. Później w domu odpalił bez problemu (ZIMNY!). Na drugi dzień nie chciał odpalić gdzieś mamie. Jacyś panowie ją popchnęli i odpalił. Później się temperatura podniosła, ale szybko opadła. Okazało, że układ się zapowietrzył, ale odpalał znowu bez problemu (ZIMNY!).
Na następny dzień znowu po zgaszeniu nie chciał odpalić. Przy holowaniu go zagotował się i wywalił cały płyn. Okazało się, że to termostat, ale został wymieniony.
Auto cały czas odpala jak jest zimne, ale jak się zagrzeje to nie chce odpalić, albo odpala tylko że zaraz się dusi i gaśnie. Trzeba mu wtedy leciuteńko przygazować żeby załapał.

Uszczelka pod głowicą jest chyba ok bo nie widać oleju w płynie i na odwrót. Chociaż na korku jest tzw. masło. Chociaż nie wiem do końca czy to to, jutro wstawię fotki.
Na gazie i na benzynie ma te same objawy.

Powiedzcie co jest nie tak? Co może szwankować? Auto kręci ale nie zapala. Świece też zostały wymienione i sprawdzone czy jest iskra. Na każdym garze jest.

Czekam na sugestie, albo na gotowe rozwiązanie problemu.

Pozdrawiam i naprawdę zależy mi na czasie.... :-(

dotka8

  • Gość
nie pali
« Odpowiedź #1 dnia: 07 Maj 2009, 09:11:37 »
miałem podobny przypadek w dwóch fordach.Przyczyną nieodpalania było zalewanie świec ale nie poradziłem sobie z tym problemem - auta odpalały dopiero jak postały min.2 godz. albo na pych

jak nie będzie odpalał wykręć świece i zobacz czy jest mokra

powodzenia

BartBartez

  • Gość
Nie odpala ciepły, a zimny i owszem...
« Odpowiedź #2 dnia: 07 Maj 2009, 12:53:20 »
Cytat: "sarnecky"
zagotował się i wywalił cały płyn


Cytat: "sarnecky"
na korku jest tzw. masło


Moim zdaniem głowica do zwalenia. Sprawdzenie szczelności planowanie itp.

Grzesik1

  • Gość
Nie odpala ciepły, a zimny i owszem...
« Odpowiedź #3 dnia: 12 Maj 2009, 10:26:07 »
Czujnik temp cieczy? sprawdzony?

daleniek

  • Gość
Nie odpala ciepły, a zimny i owszem...
« Odpowiedź #4 dnia: 12 Maj 2009, 10:38:44 »
ja bym tez sprawdzil czujnik polozenia wału... nie wiem jak w hyundaiu ale fiaty tak maja , ze na cieplym nie pala jak czujnik jest uszkodzony.

ociec

  • Gość
Nie odpala ciepły, a zimny i owszem...
« Odpowiedź #5 dnia: 16 Maj 2009, 07:11:54 »
Jeżeli rzeczywiście usterka pojawiła się po nagłym gwałtownym zjeździe na nierówne pobocze to ja bym sprawdził czy nie została uszkodzona jakaś wiązka przewodów tudzież czy nie poluzowała się jakaś wtyczka. Rozłącz i połącz wszystkie wtyczki do których masz dostęp i wtedy zobacz jak się auto będzie zachowywać. Warto również posprawdzać punkty podłączenia masy na silnik i nadwozie.