Frigo czy też frigo2 zawsze słynęły z idealnego trzymania na śniegu i wygrywają zawsze nawet z continentalem oponami premium. Ale już na mokrym asfalcie co zimą u nas jest norma to nie ma gorszej opony niestety chyba tylko chinole gorsze.
Chyba zależy jeszcze od auta. Ja mam już, zdaje się 3 komplet (każdy w innym aucie miałem), teraz w clio II 1,2 (swoisty "demon prędkości") - jestem jak najbardziej zadowolony. Jakość / cena - bez zarzutu, tym bardziej do takich głównie miejskich "toczydełek". Tak jak
robaszek127 napisałeś - nie straszne im zimowe warunki (szczególnie jak troszkę więcej śniegu - rewelacja, pięknie się wgryzają / wkopują i ciągną całą puszkę), na mokrym trochę gorzej, ale bez przesady... tak samo krawężniki i dziury (szczególnie te zimowe lub wczesnowiosenne) też nie groźne.