W zeszłym tygodniu kupiłem Hyundai Santa Fe drugiej generacji (2.2 CRDI, 2006) i po przejechaniu ok. 150km zacząłem odczuwać uporczywy ból pleców. Teraz za każdym razem gdy tylko wsiąde do tego samochodu zaczynają boleć mnie plecy. Gdy wsiadam do mojego starego samochodu nic mnie nie boli. Próbowałem już na różne sposoby ustawić fotel ale to nic nie pomaga. Szukałem na internecie czy czasami ten model samochodu ma poprostu nie wygodne fotele, ale nic nie znalazłem a wręcz przeciwnie, że po dłuższej jeździe powinienem być wypoczęty. Nigdy wcześniej nie miałem takiego problemu. Nie wiem już co mam myśleć czy to moja wina, że mam coś z plecami nie tak czy poprostu wina fotela. Dodam, że to mój pierwszy samochód ze skórzanymi fotelami, może one poprostu są za twarde. Za 2 tygodnie czeka mnie dłuższa jazda i nie wiem jak jej podołam. Może jakaś mata rozwiąże problem. Proszę o pomoc tych którzy spotkali się z podobnym problemem.