U mnie auto za nowe, 500 km. Ale mam w rodzinie handlowca co skóry sprzedaje i on jako szpenio w temacie mówi tak " że skóra to fakt, ale w skali do 10 daje 3, gorsze dają tylko na obszycia parasolek". jedyne co poradził to pielęgnacja, ponoć TENZI ma coś do skór dobrego, ale jeszcze nie próbowałem.
Dowiedziałem sie jeszcze że bardzo duże znaczenie mają ręce które sie naturalnie troche pocą. Pot to odczyn kwaśny, a u niektórych ręce sie pocą bardziej, i to podobno jest żródło łuszczenia sie skór wszelkiego rodzaju.
Obecnie przejechanie 50.000 KM, żadnych śladów zużycia.