Witam wszystkich.
Od miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem Sonaty 2.0 CDRI rocznik 2008.
Wszystko cacy, jak to w aucie z salonu. Ale pojawia się "ale".;>
Podczas przyspieszania, na 1 i 2 biegu, w okolicach 1,5 i 2tys. obrotów auto jakby traciło moc. Zdarza się to dość często, i to zarówno jak auto jest rozgrzane, jak również zimne. Wrażenie jest takie, jakby w tym momencie nie palił na jakiś cylinder. Spadek mocy nie zawsze jest tak samo mocno odczuwalny, czasami jest to delikatne, prawie niewyczuwalne spowolnienie, czasami wręcz szarpnięcie (takie, jak podczas zbyt szybkiego puszczenia sprzęgła, tak zwana "żabka" - większość chyba pamięta z pierwszych jazd podczas kursów;)). Oczywiście komputer u dealera nic nie wykazuje. Spalanie chyba ok. wychodzi na trasie 5,6l przy spokojnej jeździe do 120km/h.
Co może powodować takie objawy? Dodam, że mam przejechane w tej chwili jakieś 1700km.
U dealera usłyszałem, że nie ma się co martwić, bo auto na gwarancji i mam assistance. Małe pocieszenie.
Pozdrawiam i czekam na opinie.
Poza tym, autko bomba